Nerwowo w handlu białą kapustą
W zasadzie można powiedzieć: „nic się nie stało”. Ceny białej kapusty w polskim dużym hurcie nadal pozostają na rekordowo wysokim poziomie, więc o co chodzi? A jednak, po styczniowym dynamicznym wzroście przyszła lutowa stabilizacja, a ostatnio doszło do korekt cen kapusty i to wystarczyło, aby na rynku zrobiło się nerwowo.
Przecena nie była duża i co więcej widać było duży opór przed nią, ale koniec końców ceny sprzedażowe w dużym hurcie spadły z przedziału 1,80 – 2,00 zł/kg do 1,70 – 1,90 zł/kg. Wciąż wielu producentów nie chce jednak oddawać swojego towaru poniżej 2,00 zł/kg. Ale presja rynku jest nieubłagana.
Skąd ona się bierze? Otóż przy cenach powyżej 1,80 zł/kg nie ma szans na eksport polskiej kapusty, a bez eksportu sam krajowy popyt nie podtrzyma tak wysokich cen. Na naszym wykresie poniżej widać, że wciąż są one bardzo wysokie.
Obecnie dla eksportu „strawny” jest pułap 1,70 zł/kg, w porywach do 1,80 zł/kg, co nie znaczy, że powrót na ścieżkę wzrostu jest już zamknięty. Przeciwnie. Wydaje się, że ceny jeszcze pójdą w górę, bo do nowego sezonu pozostaje sporo czasu, a towaru nie jest za dużo. Nawet biorąc pod uwagę, że na naszym rynku pojawiła się pierwsza młoda kapusta importowana. to nie jest ani ilościowa, ani jakościowa konkurencja dla rodzimej kapusty ze zbioru 2018. Poza tym ceny młodej kapusty to w hurcie 5,00 – 6,00 zł za szt.
Jak się wydaje największą nerwowość przejawiają ci, którzy trzymają duże ilości kapusty na końcowy okres sezonu. Wiadomo, że takie spekulacyjne przetrzymywanie towaru jest obarczone ryzykiem, ale na razie wszystko wskazuje na to, że ceny jeszcze odbiją w górę. Ważne będzie, żeby trafić z ofertą w szczytowy moment sezonu.
Ukraina - rosną ceny białej kapusty
Rośnie presja na kapustę białą
Będzie korekta cen kapusty białej?
Kapusta biała – nawet optymiści tego nie zakładali
