Indie – producenci pomidorów protestują

2018-06-12 18:02

Źródło: www.fresh-market.pl (ms) na podst. www.freshplaza.com

W rejonie miasta Amroha w stanie Uttar Pradesz, znanym z eksportu pomidorów, można było zobaczyć ludzi zbierających świeże i soczyste czerwone owoce porozrzucane po ulicach przez rozgniewanych farmerów. Około 100 rolników nie tylko zniszczyło swoje uprawy pomidorów, ale także rozrzuciło tony tych warzyw na głównych drogach prowadzących do Amroha.

Rolnicy wykrzykiwali slogany przeciwko rządowi, ale pozwalali przechodniom wybierać i wynosić rozrzucone pomidory za darmo. Następnie protestujący udali się do urzędu lokalnej administracji i podarowali burmistrzowi mu dwa kilo pomidorów.

Symboliczny protest miał na celu zwrócenie uwagi rządu na spadające ceny pomidorów na lokalnych rynkach. Ceny które według rolników nie wystarczają na pokrycie wydatków na produkcję i transport. Rejon Amroha stał się głównym producentem i eksporterem pomidorów, ale rolnicy nie są w stanie czerpać ze swojej pracy żadnych korzyści.

Rolnicy chcą, aby rząd interweniował i wpłynął na pośredników, którzy, jak mówią protestujący, wycofują produkty z tego terenu i sprzedają po wyższej cenie gdzie indziej. Chcą też regulacji cen dla swoich produktów.

Liderzy protestujących rolników, tacy jak Harpal Singh, prezes odłamowej grupy powszechnie znanego Związku Bharatiya Kisana, wyjaśniają, że średni koszt produkcji kilograma pomidorów, w tym nasion, nawozów, robocizny, nawadniania i kosztów transportu z pola do rynku to 6 rupii za kilogram. Ale ceny na rynku w Amroha, według rolników, to 58 za 30 kg, czyli 1,93 rupii za kilogram i oznacza dla rolników utratę 3 - 4 rupii za kilogram.

"Pośrednicy dominują na lokalnym rynku, bo bez nich nie możemy sprzedawać naszych produktów. Oni z kolei sprzedają pomidory z zyskiem przynajmniej 5 rupii za kilogram, a ceny detaliczne wynoszą obecnie około 15 rupii za kilogram. Wszyscy prócz rolników zarabiają, co jest całkowicie nie do przyjęcia "- mówi Singh.

Rolnicy twierdzą, że na rynku eksportowym panuje nadpodaż. Koniec eksportu pomidorów do Pakistanu w ciągu ostatnich kilku lat poważnie wpłynął na ich dochody. Rolnicy grożą rozszerzeniem protestów, jeśli ich żądania nie zostaną spełnione. Zwierzchnik lokalnej administracji okręgu Amroha, Hemant Kumar, obiecał pomóc producentom. "Słyszałem o rolnikach i przedstawię ich problem odpowiednim władzom" - powiedział.

Kurs rupii indyjskiej: 1 rupia = 0,0537 PLN

W styczniu doszło do podobnego protestu w okolicach Lucknow. Rozrzucano wtedy na tamtejszych drogach ziemniaki. Zostały one również rozrzucone na drodze, która prowadzi do rezydencji premiera stanu Uttar Pradesz Yogi Adityanatha. Incydent ten miał zwrócić uwagę na trudną sytuację rolników zajmujących się uprawą ziemniaków w tym stanie. Rozpaczliwej sytuacji drobnych rolników, którzy ponieśli ogromne straty, złapani między wysokimi kosztami produkcji a niskimi zyskami, jakie osiągali na lokalnych rynkach w stanie produkującym 35 procent ziemniaków w Indiach.