Pomidory – ceny ostro w górę
Ceny pomidorów rosły od jakiegoś czasu, ale początek bieżącego tygodnia był pod tym względem spektakularny, chociaż z naszego monitoringu cenowego wynika, że do rekordu dla ceny średniej na tę chwilę jeszcze trochę zabrakło.
Jeszcze na początku trzeciej dekady sierpnia krajowy rynek pomidorów wyglądał zupełnie inaczej. Towaru było w bród, popyt nie powalał swoimi rozmiarami, tym bardziej, że brakowało poważnego eksportu. A ceny? Te za pomidory szklarniowe czerwone były w dużym hurcie na poziomie 7,00 – 8,00 zł za karton 6 kg.
Ale to już daleka przeszłość. W międzyczasie podaż pomidorów z krajowych szklarni gwałtownie się skurczyła. Popyt natomiast się wzmocnił. W rezultacie ceny ostro ruszyły do góry. Pomidory drożały przez dwa ostatnie tygodnie, ale to początek tygodnia bieżącego przyniósł największy ich skok w górę. W rezultacie ceny pomidorów B to teraz 3,16 – 3,50 zł/kg, a pomidorów BB to 3,33 – 3,66 zł/kg. Te pierwsze zdrożały od 22 sierpnia o 208 procent, te drugie o 180 procent.
Podaż jest do tego stopnia ograniczona, a ceny wysokie, że przybrał na sile import pomidora z Ukrainy. Co prawda tam też ceny rosną, ale pozostają w tyle za tymi na rynku polskim i pomidory ukraińskie są cały czas konkurencyjne cenowo.
W
Zrobiło się więc drogo. Obecne ceny pomidorów B są średnio o złotówkę na kilogram, czyli o 43 procent, droższe niż w zeszłym roku. Ale do rekordu dla tej fazy sezonu jeszcze brakuje. Jak widać na wykresie, bieżąca cena średnia (3,33 zł/kg) nieznacznie przekroczyła pułap z roku 2015 (3,17 zł/kg), ale w 2010 roku, we wrześniu cena ta sięgnęła poziomu 4,17 zł/kg.
Zobacz więcej: Pomidory
Ukraina – drożeją pomidory
Drożej za pomidory
Rosja – pomidory były białoruskie czy ukraińskie?
Francja – trudny sezon dla producentów pomidorów
