Pomidory – nie jest tak źle

2016-07-14 18:36

Pomidory jeszcze potaniały. Widać tu wpływ okresu wakacyjnego na krajowy rynek tych warzyw. Ceny (minimalne) w dużym hurcie spadły poniżej poziomu 2,00 zł/kg dla wielkości B i BB. I to pomimo faktu, że podaż pomidorów szklarniowych wcale nie jest wcale wysoka. Ale niski popyt skutecznie blokuje jakiekolwiek tendencje zwyżkowe (takie, jak działają teraz na rynku ogórków).

Popyt jest kwestią kluczową. I to zwłaszcza popyt w eksporcie, bo sam krajowy rynek nie wystarczy przy możliwościach podażowych rodzimych producentów pomidora. W zeszłym roku upalne lato pomogło naszym producentom. Pomidory z Polski musiała importować południowa Europa, a i na północnym zachodzie nie brakowało na nie chętnych, bo upał „wydusił” produkcję hiszpańska i włoską. Czy i w tym roku aura będzie nam sprzyjać?

Problemem jest to, że wciąż mamy zablokowaną drogę na wschód, chociaż każdy z branży wie, że jak Rosja potrzebuje towaru, to sposób zawsze się znajdzie. Tylko za jaka cenę? Poza tym wiadomo, że nawet w sprzyjających okolicznościach nie da rady całkowicie skompensować skutków embarga.

Sytuacja w eksporcie, jak to zostało powiedziane powyżej, będzie miała kluczowy wpływ na realia cenowe w kolejnych tygodniach. A obecnie nie jest z tym dobrze, ale ceny jeszcze mocno nie spadły. Miedzy innymi właśnie dlatego, że na razie nie ma wysypu. Dlatego mamy poziom 1,66 – 2,00 zł/kg za wielkość B i 1,66 – 2,16 zł/kg za BB. Ceny pomidora malinowego w dużym hurcie też zaczynają się poniżej poziomu 2 zł (od 1,83 zł/kg), ale za ładnego malinowego pomidora trzeba dać więcej, tak od 2,16 zł/kg.

Wracając do pomidorów szklarniowych klasycznych, to wspomniane przedziały cenowe lokują się w Stefie cen przeciętnych, jeśli zestawimy stan bieżący z latami poprzednimi. Widać to na wykresie poniżej.

Daleko do stanu z analogicznego okresu roku 2010. Wtedy średnia cena za pomidory B była na poziomie aż 2,92 zł/kg. Ale z drugiej strony jest drożej niż rok temu - średnia cena 1,57 zł/kg, która jest w naszym zestawieniu najniższa. Jednak o ile eksport się nie rozrusza, to nie ma się co łudzić – będziemy jeszcze oglądali dużo niższe ceny polskich pomidorów.

Zobacz więcej: Pomidory