Rośnie rynek pomidorów „przekąskowych”
Produkcja specjalnych odmian pomidorów rośnie, również w Belgii i Holandii. Widać to na przykładzie belgijskiej firmy Rotom Tomatoes, o której pisze portal www.freshplaza.com. Rotom inwestuje w rozwój produkcji. Posiadając już ponad 12 ha szklarni, planuje dobudowanie kolejnych.
Szczególna wagę firma przykłada do rozwoju produkcji doświetlanej. Zresztą nie tylko ta jednak firma. generalnie belgijscy i holenderscy producenci szklarniowi inwestują w technologię doświetlanej produkcji, a cel tych działań jest oczywisty. Chodzi o zwiększenie konkurencyjności wobec importu z Hiszpanii i to w okresie dotychczas zdominowanym przez ten import – w sezonie zimowym. Producenci chcieliby dostarczać swoje pomidory przez cały rok.
Oczywiście dostrzegają oni zagrożenie nadpodażą. Wszak Hiszpanie łatwo też nie odpuszczą i można się spodziewać generalnego wzrostu podaży pomidora, a więc i spadku cen. Ale dominuje optymizm, oparty na stwierdzeniu, że produkcja odmian specjalnych, w tym pomidorów „przekąskowych” ma przewagę nad pomidorami tradycyjnymi. Konsumenci są obecnie otwarci na te nowe pomidory i są skłonni za nie więcej płacić. Zwłaszcza jeśli wraz z nowością idzie wysoka jakość. W osiągnięciu jej pomaga także rozwój technologii pakowalniczych, co daje pomidorom (i innym warzywom) dłuższą przydatność do spożycia, a więc szansę na dotarcie do bardziej oddalonych konsumentów.
Zobacz więcej: Pomidory
Rosja – wzrośnie liczba dostawców pomidora z Turcji?
Ukraina – rodzime pomidory wchodzą na rynek
Import pomidorów w 2017 r.
