Rynek marchwi nie wygląda najlepiej

2017-08-28 13:00

Ceny marchwi w polskim dużym hurcie ustabilizowały się i w drugiej połowie sierpnia sprzedażowo było to najczęściej 0,45 – 0,55 zł/kg, zależnie od jakości towaru, rejonu kraju i wielkości transakcji. Ale stabilizacja na takim poziomie cenowym to marna pociecha dla polskich producentów.

Jest bardzo tanio i co gorsza nic nie zapowiada poprawy w tym zakresie. Uczestnicy rynku marchwi z pesymizmem spoglądają na perspektywy handlu tym warzywem w kolejnych miesiącach bieżącego sezonu.

Jak widać na wykresie bieżąca średnia cena pozostaje na poziomie najgorszych sezonów w naszym zestawieniu. Tak tanio było w sezonie poprzednim i tym sprzed trzech lat. Źle z hurtowym handlem marchwią jest zresztą nie tylko w Polsce. Bardzo narzekają Belgowie i Holendrzy. Pomimo kłopotów z pogodą (w niektórych rejonach ulewne deszcze, w innych susze) popyt na marchew w Europie jest gorzej niż niski. Nieco lepiej wiedzie się tym eksporterom, którzy maja kontakty handlowe poza Starym Kontynentem, na przykład w Afryce. Ale to tez nie są jakieś niebotyczne ilości. Marchwi nie brakuje również za nasza wschodnią granicą. Tam też trwa trend zniżkowy jej cen.

Aby dźwignąć ceny marchwi na naszym rynku, potrzebny byłby eksport. Z powyższego opisu wynika zaś, że raczej nie można na to liczyć. Zapowiada się powtórka sprzed roku. przypomnijmy, przez cały 2016 rok wyeksportowano z Polski zaledwie 19,1 tys. ton marchwi świeżej i schłodzonej za 33,3 mln zł. W porównaniu do niezłego roku 2014 to o 50,6 procent mniej jeśli chodzi o wolumen i o 34,2 procent mniej w ujęciu wartościowym. I w tym eksport roku zapowiada się równie słabo co w zeszłym.