Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Trudny sezon dla eksportu warzyw

2018-02-15 13:00

Kiedy popyt śpi, budzą się demony – można by sparafrazować tytuł ryciny Fracisco Goi. W obecnym sezonie firmy zajmujące się eksportem warzyw na rynki krajów unijnych stoją wobec wyzwania ogromnej konkurencji. Zbiory większości warzyw były wysokie, a to oznacza, że popyt na import jest ograniczony, ale za to konkurencja wśród dostawców ogromna.

Jaką strategie przybrać na tak trudnym rynku? O odpowiedź tu niełatwo, bo zależy ona od wielu czynników. Niestety, wielu polskich eksporterów idzie na łatwiznę i bez głębszej refleksji decyduje się na konkurowanie niższą ceną.

A trzeba pamiętać, że strategia ‘wojny cenowej” nie zawsze się sprawdza. Do jej skutecznego zastosowania trzeba mieć narzędzia – między innymi odpowiedni kapitał, ale też potencjał do szybkiego rozwoju w późniejszej fazie, gdy zyska się przewagę. Tym czasem niektórzy polscy eksporterzy stosują strategię niskich cen bez takiej refleksji. A stosując ją idąca całość i dają oferty tańsze nawet o połowę od swoich krajowych konkurentów.

Czym wzbudzają zdziwienie, a nawet szok u potencjalnych kupców w innych krajach UE. Szok, bo takie „wykaszanie” konkurencji z własnego kraju jest w Unii czymś niespotykanym. A z punktu widzenia krajowego jest to podcinanie gałęzi, na której nie tylko siedzą wszyscy eksporterzy, ale także producenci. Bo nie łudźmy się, niskie ceny w ofertach takich eksporterów to nie tylko skutek ich zgody na ponoszenie chwilowych kosztów walki o zniechęcenie konkurencji. W dużej mierze to też wynik wymuszania niższych cen na producentach.

A za granicą się dziwią – po co Polacy to robią. Wiadomo, że sezon jest trudny i import jest niższy, ale od wojny cenowej przecież się on nie zwiększy. Tu też handel w krajach unijnych różni się od tego w Polsce. Tam chroni się rynek i pierwszeństwo ma własna produkcja. Do tego wspiera się eksport, żeby w takich sezonach jak obecny dodatkowo ulżyć rodzimym producentom. A w Polsce? A w Polsce wszystko na odwrót – swoje oddać za półdarmo, za to nakupować za granicą.

Zobacz więcej: Buraki

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE