Belgia – uprawy sałaty mocno ucierpiały
Belgijscy producenci sałaty z otwartego gruntu nie maja powodów do zadowolenia. Główną przyczyna problemów w tym sezonie jest oczywiście susza, która mocno odbiła się na kondycji upraw. I chociaż ostatnio trochę popadało, to straty są duże i nie do odrobienia. Część upraw już wyschła do szczętu (zwłaszcza w rejonach, gdzie wprowadzono ograniczenia w podlewaniu – np. Zachodnia Flandria).
Prócz braku opadów kłopotem były wysokie temperatury W czerwcu w Belgii temperatury dzienne dochodziły do 36 stopni Celsjusza. Sałaty nie zniosą więcej jak 28 - 29 stopni. nawet przy podlewaniu. Liście, które dotkną gorącej gleby po prostu schną.
Do tego ceny sałat pozostają niskie. Zazwyczaj ceny rosną, gdy podaż towaru maleje. Ale sałata pozostała tania. Wzrosły zaś koszty związane z produkcją w ekstremalnych warunkach pogodowych. W ciągu kilku tygodni cena główki sałaty spadła z 0,30 euro do 0,17 – 0,18 euro. Hurtowy handel nie tylko w Belgii, ale także w Holandii, Niemczech i Wielkiej Brytanii stoi całkowicie. Minimalnie lepiej jest we Francji. Tam jest więcej turystów.
Pomimo kłopotów spowodowanych pogodą w Europie wciąż jest za dużo sałaty w stosunku do bieżącego popytu. Stąd niskie ceny. Co gorsza, jak narzekają producenci, sałata dobrej jakości nie jest droższa od tej jakościowo słabej.
Import sałaty w 2016 r.
Eksport sałaty w 2016 r.
