To będzie sezon drogiej marchwi
Wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie na tanią marchew nie ma szans. Patrząc na ceny i sytuację podażową, i to nie tylko w Polsce, widać, że marchwi będzie znacznie mniej niż w sezonie „normalnym”. Wniosek taki można wysnuć nawet mimo tego, że wciąż jesteśmy jeszcze przed zakończeniem zbiorów. Nie mniej, wyrządzone przez pogodę szkody są już w większej części nieodwracalne.
W Polsce tym razem od suszy i upałów ucierpiały wszystkie rejony kraju. Ucierpiały też te, w których są duże uprawy marchwi. Wciąż jeszcze czekamy na aktualizację prognoz podażowych GUS, ale wygląda na to, że z marchwią, szczególnie tą dobrej jakości będzie krucho.
Konsekwencją tego jest brak wyraźnego trendu spadkowego hurtowych cen marchwi w okresie zbiorów, co jest zjawiskiem naturalnym i typowym między sierpniem a grudniem. Tym razem po chwilowej obniżce mieliśmy umocnienie cen marchwi. Obecnie za marchew szczotkowaną płaci się w dużym hurcie 1,00 – 1,30 zł/kg. To daje średnią 1,15 zł/kg – równą tej z początku sierpnia w 2015 roku, gdy susza również dała się we znaki.
Ceny marchwi są wysokie także w innych krajach Europy – i na zachodzie, i na południu oraz na wschodzie kontynentu. Nawet jeśli w drugiej połowie września i październiku sytuacja podażowa się poprawi, to w skali sezonu niewiele to da. Marchwi będzie mniej. Tak tej krajowej, jak i ten z potencjalnego importu.
Łódzkie – z korzeniowych głównie marchew
Belgia – jakość marchwi lepsza od oczekiwań
Marchew – już po zniżce?
W. Brytania – kłopoty producentów marchwi
Ukraina – taniej za marchew
