Oszczedzaj czas i pieniadze- wszystkie informacje o cenach owoców i warzyw w abonamencie Fresh-market.pl

Kup teraz abonament!

Ukraina – segment owoców jagodowych wciąż rośnie

Około 2 lata temu bankier inwestycyjny Andriej Żukow i jego partnerzy podjęli strategiczną decyzję: zainwestować w biznes jagodowy i zostać właścicielem przedsiębiorstwa S.B. Frozen Foods. Dziś firma kupuje owoce od drobnych producentów, ma własne pola i linię do zamrażania i przetwarzania w ukraińskim regionie Iwano-Frankowsk, a także eksportuje owoce i warzywa do UE i innych krajów.

Właściciel firmy zajmującej się produkcją owoców jagodowych powiedział dziennikarzom Agri-gator.com, jak wydostać się z paradygmatu małych firm i zacząć realizować swoje ambicje z pełną mocą.

- Dlaczego zdecydowałeś się na biznes z owocami jagodowymi?

A. Żukow: Jako bankier inwestycyjny specjalizuję się w agrobiznesie i mam duże doświadczenie praktyczne w pracy z przedsiębiorstwami rolnymi. Moim zdaniem na Ukrainie branża zajmująca się produkcją owoców jagodowych jest młoda i znajduje się obecnie w fazie wzrostu. Przez długi czas zajmowałem się obserwowaniem trendów: studiowałem ten temat i szukałem obiecujących projektów dla siebie i moich partnerów. Głównym zadaniem było ustalenie, co spowodowałoby prawdziwy pęd i chęć rozwoju tego biznesu, a nie banalna realizacja własnych zainteresowań w generowaniu dochodu. Równolegle moi przyjaciele zaczęli opowiadać mi o borówkach jako nowej kulturze, wielu z nich założyło plantacje na kilku hektarach. Zauważyłem również, że duża liczba osób przechodzi na zdrową dietę i zdałem sobie sprawę, że owoce jagodowe mogą stać się właśnie tym trendem.

- Jaki był początek firmy i z którymi musiały się zmierzyć pierwsze problemy?

A. Żukow: Mój wkład jako inwestora miał na celu wzmocnienie istniejącej działalności - zakładu. To było właściwe partnerstwo z dużymi kompetencjami w zakresie produkcji i wspólnie stworzyliśmy nową strategię rozwoju. Opracowaną nie tylko z punktu widzenia inwestycji, ale także w celu wzmocnienia w zakresie marketingu, systematycznych procesów, podejść, technologii, zdolności. Wspólnie udało nam się zmienić nasze myślenie, przełamać paradygmat małego biznesu i zacząć realizować nasze ambicje na dużą skalę, na innym poziomie.

- Przemawiając na konferencjach, często dzielisz się wiedzą na temat własnego biznesu, a także informacjami na temat cen i technologii. Nie boisz się konkurencji?

A. Żukow: Ukraińska mentalność - ja sam nikomu nic nie daję - od dawna nie działa. Nie boję się konkurencji, ponadto opowiadam się za współpracą ukraińskich producentów i przetwórców. Rzeczywiście, synergia naszych wysiłków umożliwi tworzenie wspólnych partii produktów na eksport, aby zagwarantować importerowi niezbędne ilości i asortyment. Chcę współpracować z innymi rolnikami i agrobiznesami, aby zwiększyć nasze przesyłki i różnorodność naszych produktów na rynku globalnym. Na przykład mam teraz informacje o kontrakcie na fasolę (ciecierzycę). Nasza specjalizacja jest inna - moje warunki przechowywania są nieodpowiednie, zajmujemy się zamrażaniem. Ale jestem gotów przenieść tę umowę na inne osoby.

-Na konferencji „Zwiększanie zysków w agrobiznesie” w Kijowie wspomniałeś o wyjazdach roboczych do Europy. Czy można zastosować europejskie doświadczenie do ukraińskich realiów?

A. Żukow: Moim zdaniem naszym biznesmenom brakuje śmiałych pomysłów i ruchu. 99 procent dostawców nie zna angielskiego i nie może prowadzić rozmowy z partnerami europejskimi bez tłumacza. 75 procent nie ma skrzynki e-mail, a jeśli tak, to odpowiedź można otrzymać w ciągu tygodnia, a nawet miesiąca. Pamiętam słowa byłej minister polityki rolnej i żywności Olga Trofimcewej na tej konferencji. W szczególności opowiedziała o tym, jak pozyskała partnerów zagranicznych dla ukraińskimi producentów. A ci producenci podjęli się wykonania umowy i po chwili przestali się komunikować. Istnieje wiele takich firm. W S.B. Frozen Foods mamy zupełnie inne podejście, tworzymy odpowiedzialny łańcuch dostaw, systematycznie działający na rynku. Firma robi również wszystko, co możliwe, aby spełnić międzynarodowe standardy handlowe.

- Jakie są Twoim zdaniem zalety ukraińskich produktów na rynkach zagranicznych?

A. Żukow: Wierzę, że mamy unikalne produkty na Ukrainie. S.B. Frozen Foods współpracuje z drobnymi rolnikami na Ukrainie, którzy uprawiają i zbierają wysokiej jakości dzikie rośliny: jagody, grzyby znane na rynku światowym. Kiedy przychodzi do nas europejski przetwórca, wyraźnie wie, skąd musi otrzymywać produkty, z którego regionu, i jakiej jakości. Wie, że na przykład w karpackim regionie Ukrainy rosną przyjazne dla środowiska jagody. Dlatego teraz zadaniem firmy jest produkcja i sprzedaż produktów o wysokiej wartości, zgodnie z normami europejskimi, produktów rolnych i produktów o wysokiej wartości dodanej na rynku krajowym i zagranicznym.

- W jakim stopniu osiągnięty poziom zysku odpowiada początkowym oczekiwaniom

A. Żukow: Po pierwsze, jestem zainteresowany promocją i ekspansją biznesu na rynki europejskie. Rozumiem, że przez co najmniej 3 lata nadal musimy inwestować w firmę. Dziś naszą strategią jest stać się wiarygodnym partnerem dla operatorów rynku ukraińskiego i partnerów zagranicznych.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE