Startuje sezon gruszek
Zainteresowanie gruszkami jest wyraźne, widoczne choćby w liczbie ogłoszeń kupna, ale wydaje się, że równocześnie jest ono nieco skromniejsze niż rok temu. Warto pamiętać, iż w zeszłym roku było mniej jabłek, a zbiory gruszek w Polsce wówczas szacowano na nieco niższym poziomie niż prognozy dla bieżącego roku (przynajmniej w ujęciu GUS).
W każdym razie popyt na gruszki jest – tak na owoce deserowe, jak tez te do przemysłu. W tym roku gruszek też będzie generalnie mało i uczestnicy rynku są tego faktu świadomi. Ponieważ, jak wspomniano wyżej, to dopiero początki sezonu krajowej gruszki, rzeczywisty handel nie ma dużego natężenia. Na rynku dominuje odmiana Klapsa, choć już są oferty na Konferencję (niezmiennie najpopularniejszą odmianę w Europie), ale chodzi tu o owce, które dopiero będą zbierane we wrześniu.
Póki co trwa zbiór przerywki Konferencji i Patena, a ceny tego surowca to 0,70-0,80 zł/kg. Gruszka przemysłowa Klapsa ma ceny na poziomie 0,40-0,50 zł/kg. Jeśli chodzi o rynek świeży, to Klapsy oferowane są w hurcie po 3,00 – 3,50 zł/kg, a Konferencja jest oferowana (wrześniowy zbiór, przypomnijmy) wstępnie po 4,00-4,50 zł/kg. To ceny porównywalne do zeszłorocznych, a dużo wyższe od tych z początku sezonu 2018/2019 (wówczas ceny te nie przekraczały 2,00 zł/kg).
Zobacz więcej: Gruszki
„Wstrzymujemy eksport jabłek i gruszek na Białoruś”. Jak sytuacja się uspokoi, dostawy zostaną wznowione
osób z abonamentem
Prognoza WAPA dla produkcji gruszek w 2020 r.
