Ile pomidorów trafia do Rosji „na lewo”
Do sprawy odniósł się również obecny na forum „Szklarnie Rosji”, które miało miejsce w Moskwie, w minioną środę, szef Rossielchoznadzor Siergiej Dankwertt. Oszacował on "szary" import pomidorów do Rosji w 2017 roku na 250 tysięcy ton.
"Szacunki takiego importu pomidorów w ilości 150 tysięcy ton są zaniżone. Myślę, że w tym roku było to około 250 tysięcy ton", stwierdził S. Dankwert w swej wypowiedzi na forum.
Według niego, od 1 listopada, kiedy dopuszczono dostawy z Turcji, na teren Federacji Rosyjskiej wpuszczono siedem samochodów z tureckimi pomidorami. "Ale w tym czasie zniszczono lub zwrócono 450 ton wszystkich produktów roślinnych, które trafiły do Rosji z Białorusi", powiedział. "W tym również były pomidory, których pochodzenie określono jako tureckie, a które zawierały trochę więcej pestycydów niż te, które przyszły do nas oficjalnie".
Minister rolnictwa FR Aleksander Tkaczew, przemawiając na forum, opowiedział się za surowszymi środkami w zakresie przemytu produktów, aż po odpowiedzialność karną i konfiskatę środków transportu.
Zobacz więcej: Pomidory
Ukraina – spada podaż, ale i ceny rodzimych pomidorów
Kończy się sezon krajowych pomidorów
