Pomidory – Turcja i Maroko kontra Hiszpania
Co prawda to pomidory sprowadzane z Hiszpanii wciąż dominują na naszym rynku hurtowym. Ale już w ofercie hipermarketów niekoniecznie. W ostatnim czasie widać wyraźny wzrost poziomu importu pomidorów szklarniowych z Maroka i Turcji. I to zarówno w hurcie, jak i właśnie w sieciach handlowych.
Choć postrzegane jako jakościowo słabsze od swych hiszpańskich konkurentów, pomidory marokańskie mają niezaprzeczalną zaletę – niskie, jak na tę porę roku, ceny. Podobnie jest z pomidorami sprowadzanymi z Turcji. Ta relatywnie niska to spory atut w rynkowej batalii o klienta z pomidorem hiszpańskim.
Pomidory importowane z Hiszpanii kosztują bowiem na polskim rynku hurtowym 33,00 – 35,00 zł za karton 6 kg. Najdroższe są, postrzegane jako jakościowo najlepsze, pomidory CASI. Natomiast ceny towaru z Maroka i Turcji to poziom cen rzędu 24,00 – 26,00 zł za karton 6 kg.
Różnica 10 zł na kartonie to sporo, choć trzeba przyznać, że wielu importerów woli nie wchodzić w towar z tych krajów, bojąc się strat związanych właśnie z jakością. Ale niższe ceny kuszą i nie brakuje firm, które taki towar oferują. Przy tym bonusem dla pomidora tureckiego jest to, że jest on bardziej podobny to polskich pomidorów niż towar marokański.
Ostatnie tygodnie pokazały, że właśnie pomidor z Maroka znalazł się w obszarze zainteresowania niektórych sieci handlowych. Tu kluczową kwestią jest cena. Możliwość zaoferowania polskim konsumentom w zimie pomidorów z ceną na poziomie 4 zł/kg warta jest ryzyka związanego z tym, że pomidory marokańskie trzeba bardzo szybko transportować i jeszcze szybciej sprzedawać, bo mają skłonność do szybkiego psucia się.
Rynek pomidorów nadzwyczaj spokojny
Pomidory z automatu
Unijny import pomidorów
