Marchew – taniej niż rok temu
Krajowa marchew ma duże problemy. Taki rozwój sytuacji nie jest jednak wielką niespodzianka. Na łamach portalu fresh-market.pl pisaliśmy o tym, że najbardziej prawdopodobny jest tu scenariusz pesymistyczny. Niestety, prognozy te potwierdziły się.
Sytuacja w handlu hurtowym krajową marchwią rozwija się bardzo niekorzystnie z punktu widzenia polskich producentów. Ceny nie zdołały po raz kolejny utrzymać nawet stabilnego poziomu, nie mówiąc już o jakiejkolwiek zwyżce. Jak widać na wykresie poniżej średnia cena sprzedażowa marchwi szczotkowanej nie może wyjść z trendu spadkowego, w który wpadła pod koniec stycznia.
Na wykresie widać też to, że bieżąca średnia cena marchwi (1,00 zł/kg) jest już poniżej poziomu z analogicznego momentu sezonu poprzedniego (1,15 zł/kg). Co więcej, patrząc na kształt obu krzywych cenowych widać, że ta różnica będzie coraz większa.
Tym bardziej, że analiza sytuacji rynkowej wskazuje, iż nie ma obecnie dużych szans na poprawę koniunktury w handlu marchwią, a wręcz można się spodziewać kolejnych korekt. Na rynku trwa bowiem wyprzedaż zapasów, co zwiększa względną podaż marchwi. Podobnie jak stały napływ znaczących ilości importu.
Do tego mamy bardzo niemrawy eksport tego warzywa. przede wszystkim na wschód, gdzie z powodu dużych zapasów nie ma popytu na naszą marchew. Te wszystkie czynniki powodując wzrost bieżącej podaży, spotykają się na rynku z ograniczonym rodzimym popytem. I recepta na spadek cen gotowa.
Wielu uczestników rynku uważa, że na jakiekolwiek odwrócenie trendu cenowego trzeba będzie poczekać do drugiej połowy kwietnia. Wtedy, być może nadmiar marchwi zniknie z rynku. Głównie z powodu jakości, która spadnie poniżej akceptowalnego na świeżym rynku poziomu. Problem w tym, że wówczas niewielu już producentów będzie dysponować ładnym towarem i skorzysta z rosnących cen.
Marchew – powtórka sprzed roku raczej nam nie grozi
Ciaśniej na rynku marchwi
