Oszczedzaj czas i pieniadze- wszystkie informacje o cenach owoców i warzyw w abonamencie Fresh-market.pl

Kup teraz abonament!

Co dalej z cenami ziemniaków?

2014-02-18 16:28

Rynek wciąż w „uścisku” importu

To co dzieje się z hurtowymi cenami ziemniaków jest bez wątpienia rozczarowujące dla producentów. Na polskim rynku hurtowym ziemniaki zamiast drożeć to tanieją. I choć średnia cena na poziomie 0,80 zł/kg jest i tak znacznie wyższa niż w roku poprzednim, to nie jest to pocieszeniem dla rolników.

Po pierwsze w zeszłym roku ziemniaków, u polskich producentów, było znacznie więcej i nawet przy niższych cenach inaczej wyglądała kalkulacja rentowności upraw. Po drugie cena średnia na poziomie 0,80 zł/kg nie oddaje dobrze sytuacji cenowej w większości rejonów upraw ziemniaka. Jest ona bowiem „zawyżona” przez ceny na południowym wschodzie, gdzie funkcjonuje eksport na Ukrainę i ceny sięgają 0,90 – 0,95 zł/kg. W centrum i na zachodzie kraju ceny ziemniaków są w tej chwili na poziomie 0,70 - 0,76 zł/kg i pod presją na dalszą zniżkę.

Przyczyna jest jedna i wielokrotnie o niej pisaliśmy na portalu fresh-market.pl. To szeroki strumień ziemniaków importowanych, który trafia od dłuższego czasu na nasz rynek. Aktualnie ziemniaki do Polski sprowadza się z Holandii, Belgii, Francji, Wielkiej Brytanii, a nawet Niemiec. Do tego młode ziemniaki cypryjskie, o których w wielu wypadkach trzeba by pisać „cypryjskie”, jako że o Cypr zahaczają one w drodze z Egiptu.

Na takim rynku trudno o wzrost cen, skoro dzień w dzień do konsumentów trafiają tony importu. Przy okazji nierzadko jakościowo wcale nie lepszego ot naszego krajowego ziemniaka. Czego można się spodziewać dalej na takim rynku?

Co dalej?

Teoretycznie trudno tu oczekiwać podwyżek skoro tyle ziemniaków do nas trafia z zagranicy. Ale niekoniecznie, w Holandii ceny właśnie poszły nieco w górę. To samo w Wielkiej Brytanii. Na razie to groszowe podwyżki, ale jeśli trend się utrzyma… Jeśli trend się utrzyma, to zdrożeje też import na naszym rynku i zrobi się więcej miejsca dla cen polskich ziemniaków.

Druga sprawa – pogoda. Niektórzy synoptycy jeszcze zapowiadają powrót zimy. Jeśli wróci mróz, to i ceny znów pójdą nieco do góry. Wiadomo, że pogoda to czynnik bardzo ważny, zwłaszcza w końcówce sezonu. Co może zrobić z cenami ziemniaków ekstra – długa zima widzieliśmy w zeszłym sezonie.

I wreszcie trzeci czynnik – stan zapasów, ilościowy i jakościowy. Tu wiadomo jedno, ziemniaków, wraz z upływem czasu, nie będzie więcej, a zwłaszcza tych dobrej jakości. Kluczową więc sprawą będzie stan magazynów w krajach, z których teraz trafia do nas import. Wiadomo, że spore zapasy ma Francja. Nieźle pod tym względem jest w Wielkiej Brytanii i Belgii. Mało ziemniaków jest w Holandii i bardzo mało w Niemczech, ale stamtąd idzie towar, którego rynek tamtejszy nie chce kupować – bulwy 50+ mm. Stąd i relatywnie niskie ceny niemieckich ziemniaków.

Natomiast na rynkach, które mogłyby być odbiorcami polskiego ziemniaka nie jest dobrze. Rosja i Białoruś są dla polskiego ziemniaka zamknięte. Eksport idzie na Ukrainę, ale nie ma tu mowy o płynności tego procesu. Nie sprzyja i sytuacja na Ukrainie, jak również słabnący kurs hrywny. Rumuni z kolei kupują bardzo mało. Może poprawi się to w marcu i kwietniu, ale tu będziemy też konkurować z innymi krajami UE.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE