Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Młode ziemniaki – gorący początek sezonu

2012-06-18 08:48

Niezły początek

Początek sezonu na polskie młode ziemniaki przypadł w tym roku nieco wcześniej niż zazwyczaj. Pierwsze krajowe ziemniaki spod osłon pojawiły się na naszym rynku na początku maja. Ceny na starcie sezonu były dość wysokie. Wiadomo, w grę wchodził walor nowości, a podaż tych pierwszych ziemniaków była bardzo niska. Ilości zbierane w tym pierwszym okresie starczały na mały hurt, a ceny były na poziomie 12,00 – 15,00 zł/kg. Młode ziemniaki z importu kosztowały wtedy 2,00 – 3,00 zł/kg, co już zapowiadało szybkie obniżki cen towaru krajowego.

Od początku były obawy

Obawy co do tego, jaki będzie rozwój sytuacji na rynku młodych ziemniaków pojawiały się jeszcze przed rozpoczęciem sezonu. Wiele prognoz mówiło o tym, że będzie to bardzo trudny sezon dla młodego ziemniaka. Również portal fresh-market.pl w swoich prognozach przewidywał szybki spadek cen i kłopoty z popytem na polskie młode ziemniaki. Wskazywano na dużą podaż ziemniaków z zeszłorocznego zbioru oraz import jako główne zagrożenia dla koniunktury na polskie młode ziemniaki.

Wielki spadek

Te, dość pesymistyczne, prognozy okazały się trafne. W maju i w pierwszej połowie czerwca ziemniaków „starych:” wciąż było bardzo dużo na rynku, a ich ceny pozostawały bardzo niskie, na poziomie 0,30 zł/kg. Przy takim poziomie cen skutecznie odbierały one rynek młodym ziemniakom. Nie tylko polskim. Słabe zainteresowanie ziemniakami wczesnymi boleśnie odczuli również importerzy. Musieli oni opuszczać ceny swojego towaru, a to dodatkowo pogarszało sytuację ziemniaków wczesnych z upraw krajowych.

I chociaż zbiory młodych polskich ziemniaków nie były rekordowe, choć w centrum kraju dość znacznie zaszkodziły ziemniakom majowe przymrozki, to popyt na polskie młode ziemniaki był tak słaby, że rozpoczął się wielki spadek cen. W połowie maja miała miejsce pierwsza fala zniżki. Ceny spadły ze średniego poziomu 8,00 – 10,00 zł/kg do poziomu 4,00 zł/kg. Jednak nie był to koniec. Po chwilowym zawahaniu zaczął się dalszy spadek cen i na rynku zrobiło się bardzo niespokojnie. Widać wręcz było, że wielu rolników bojąc się powtórki z poprzedniego roku wpadło w panikę i oddawało towar za grosze. Doszło do tego, ze rolnicy oddawali młode ziemniaki za 4,00 – 5,00 zł za worek 15 kg. Wyglądało na to, że realizuje się najczarniejszy scenariusz.

Deszcz chłodzi nastroje

Sytuację uspokoiła zmiana pogody. Obfite opady deszczu w czerwcu uniemożliwiły zbiory ziemniaków na wielu polach. Podaż spadła, a ceny poszły w górę. Cena worka młodych ziemniaków skoczyła do poziomu 18,00 – 22,00 zł. Tak, jak w okresie pogody podaż krajowych młodych ziemniaków nie była szczególnie wysoka, tak w okresie niepogody nie spadła aż tak drastycznie, jak na to wskazywałyby wahania cen. Na rynku widać było przede wszystkim niepewność i nerwowość. Chęć pozbycia się towaru na zmianę z chęcią wykorzystania każdego chwilowego spadku podaży. To nie najlepiej wróży na przyszłość.

Co dalej?

Sezon młodych ziemniaków tak naprawdę dopiero się zaczyna. Do tej pory w handlu były ziemniaki spod osłon. Te z pola dopiero zaczynają trafiać na rynek. Wiadomo, że ich podaż będzie rosła w perspektywie czasu. Jakie są zatem widoki na ten sezon?

Niestety wiele wskazuje na to, że znów będzie to sezon tanich ziemniaków. Przedsmak tego już mieliśmy. Tak, jak przewidywano głównym problemem jest popyt, który pozostaje niski. Niewielkie zapotrzebowanie na polskie młode ziemniaki jest, jak wspomniano wyżej pochodną dostępności tanich „starych” ziemniaków i konkurencji ziemniaków z importu. „Stare” ziemniaki w końcu znikną z rynku, ale do tego czasu będą swą niską ceną wywierać wpływ na rynek ziemniaków młodych. Konkurencja ziemniaków z importu jest o tyle groźna, że ziemniaki te trafiają na rynek w dużych ilościach poprzez sieci handlowe. Dopóki polskie młode ziemniaki nie zdominują oferty hipermarketów, dopóty popyt na nie na rynku krajowym będzie upośledzony.

Kolejną kwestią jest eksport. Tradycyjnie już okazuje się, że bez eksportu (i to głównie do Rosji) na polskim rynku bardzo łatwo o nadpodaż warzyw. Podobnie jest z młodymi ziemniakami. Na razie na wschód trafiło bardzo niewiele polskich ziemniaków. W zeszłym roku, w trzecim kwartale (co może być pewnym wskaźnikiem handlu młodymi ziemniakami) na wschód trafiło niecałe 5 tys. ton ziemniaków, głównie na Białoruś.

Wygląda więc na to, że sytuacja producentów ziemniaków łatwa nie jest. Bez eksportu i znacznego wzrostu popytu na rynku krajowym ceny znów zaczną spadać. Pogoda się poprawia, pola obeschną i zbiór ruszy znów pełną parą. Jeśli rolnicy będą usiłowali sprzedawać swój towar za wszelką cenę, to opinia o nadpodaży ugruntuje się i rynek uwierzy, że ziemniaki muszą być tanie. Będzie to rodzaj samospełniającej się przepowiedni. Wtedy ceny spadną szybko do 0,20 zł/kg. Jeśli nie dojdzie do takiej paniki, jak poprzednio może być ciut lepiej. Jeśli natomiast polskie młode ziemniaki zagoszczą w hipermarketach, a przy tym dopisze rynek wschodni cena może się uratować na poziomie powyżej 0,50 zł/kg.

 

Jeśli masz pytania, napisz do autora: marek.s|fresh-market.pl| |marek.s|fresh-market.pl

Zobacz więcej: Ziemniaki

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE