Może być taniej?

2015-01-13 16:44

W końcówce zeszłego roku, na łamach portalu fresh-market.pl pytaliśmy czy są jeszcze optymiści na hurtowym rynku ziemniaka. I o dziwo, odpowiedź była pozytywna. Ci nieliczni bo nieliczni, ale optymiści wskazywali na fakt, że coraz więcej pojawia się informacji w Europie o problemach z przechowywaniem ziemniaków. I jeśli to się potwierdzi w odpowiednio dużej skali, ceny ziemniaków w końcówce sezonu mogą zareagować zwyżką.

Informacje o tym, że ziemniaki słabo znoszą przechowywanie – chorują bądź przedwcześnie kiełkują wciąż się pojawiają. Ale kwestia skali wciąż pozostaje otwarta. A ewentualne podwyżki cen rysują się bardzo mgliście na dalekim horyzoncie. Teraz natomiast rynek może stanąć przed perspektywą dalszych obniżek cen ziemniaków, Anie podwyżek.

Dlaczego? Bo na rynku może dynamicznie wzrosnąć bieżąca podaż i mogą spaść ceny wywoławcze zgłaszane przez producentów. Dojdzie do tego jeśli wielu z nich stwierdzi, ze dalsze przechowywanie ziemniaków i ponoszenie kosztów nie ma sezonu i trzeba się pozbyć zapasów za wszelką cenę.

Wtedy na rynek może trafić skumulowana oferta od wielu producentów i rynek będzie się jeszcze bardziej zapchany ziemniakami niż teraz. Podobnie było w sezonie 2011/2012. Widać to na poniższym wykresie.

Ceny już są co prawda bardzo niskie i „przestrzeń do dalszej obniżki jest małą, ale z doświadczenia wiadomo, jak nie ma szans na zbyt, to cena zawsze może być niższa. A producenci widzą co się dziej. Presja nadpodaży jest tak duża, że wiadomo, iż części zbiorów sprzedać się nie uda. Pamiętać trzeba wszak, że na naszym rynku mamy nie tylko krajowy towar, ale import. Który nieźle się sprzedaje. Bo ziemniaki z Niemiec czy Belgii oferowane są po 6,00 – 6,50 zł za worek 15 kg, czyli w dość konkurencyjnych cenach. Import wygrywa bowiem jakością z polskim ziemniakiem, który ma spapraną opinię, jako że na rynku jest masa fatalnego towaru.

Ci, którzy mają bowiem ziemniaki wybranych odmian i w dobrej jakości uzyskują ceny ponad średnią rynkową i uzyskują je bez problemu. Nie mają też większych kłopotów z popytem. Na Kujawach i Pomorzu odmiany takie jak Winieta czy Gala sprzedawane są po 0,33 – 0,34 zł/kg. Analogiczną sytuację mamy na zachodzie Europy. Tam odmiany takie jak Agata, Monalisa, Caesar, Universa, Liberta czy Mozart sprzedają się również bez większych problemów i uzyskują ceny dwa razy wyższe od odmian, których podaż jest powszechna.

Zobacz więcej: Ziemniaki