Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

UK zamyka się na hiszpańskie ziemniaki?

Hiszpańska kampania zbioru wczesnych ziemniaków już na starcie może napotkać ogromne problemy. Chodzi o kłopoty z eksportem na tak ważny dla Hiszpanów rynek, jakim jest Wielka Brytania. Eksport do tego kraju może zostać w tym roku zastopowany ze względu na najnowszą aktualizację brytyjskiego protokołu fitosanitarnego.

Źródłem kłopotów jest pchełka z rodzaju Epitrix. W Hiszpanii owad ten został wykryty po raz pierwszy w 2009 roku w Galicji, a następnie w Asturii (2014), potem także w okolicach Sewilli. W rezultacie, niektóre partie ziemniaków pochodzenia andaluzyjskiego, porażone przez Epitrix zostały niedawno wykryte w Wielkiej Brytanii.

W związku z tym władze brytyjskie zmieniły protokół fitosanitarny dla wszystkich hiszpańskich ziemniaków, w ten sposób, że teraz nakazuje on, niezależnie od odmiany, obowiązek mycia i/lub szczotkowania wszystkich ziemniaków pochodzących z Hiszpanii kontynentalnej, a wyjątkiem są ziemniaki pochodzące z Balearów. Nowe przepisy ustanawiają też tolerancję 0,1 procent gleby na bulwach, co nie będzie łatwe do spełnienia.

I ile warunki takie są jeszcze możliwe do spełnienia dla ziemniaków z późniejszych zbiorów, to niemożliwym jest dla niektórych odmian ziemniaków wczesnych, których skórka nie jest jeszcze w 100 procentach wytworzone i nie mogą być one myte lub szczotkowana. Jeśli takie ziemniaki podda się myciu lub szczotkowaniu, to część skóry zostanie usunięta, a po kilku dniach transportu najpewniej zaczną one gnić i zostaną odrzucone przez odbiorców z powodów jakościowych. Hiszpanie wskazują, iż ta decyzja będzie mieć poważny wpływ eksportu ziemniaków wczesnych w regionach Murcja i Albacete, które trafiają głównie właśnie do Wielkiej Brytanii, a w których nigdy nie wykryto owad.

Hiszpanie wskazują też na polityczne tło problemu. Jak już informował także portal www.freshplaza.com, inspektorzy fitosanitarni na Wyspach Kanaryjskich regularnie odrzucają dostawy ziemniaków pochodzenia brytyjskiego w portach Teneryfa i Gran Canaria ze względu na nadmiar gleby i chorób skóry, stosując przepisy z lat 80-tych.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE