Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

W. Brytania – wzrost eksportu ziemniaków?

Rodzimy rynek świeżych ziemniaków jest dla brytyjskich producentów sporym problemem. Powodem tego jest malejąca popularność świeżych ziemniaków wśród brytyjskich konsumentów. Z jednej strony wypierają je ziemniaczane produkty przetworzone,, na czele z frytkami, a z drugiej strony generalnie ziemniaki cofają się przed rosnąca popularnością innych produktów węglowodanowych – ryżu i makaronów.

Dla brytyjskich producentów ziemniaka szansą w chwili obecnej jest tylko eksport. I o ile zeszły rok, z nadpodażą na całym rynku europejskim, nie stwarzał ku temu wielu szans, o tyle w bieżącym sezonie sytuacja jest zupełnie inna.

W roku 2014 unijny import ziemniaków (bez sadzeniaków i ziemniaków skrobiowych) wyniósł 6,38 mln ton. 95 procent świeżych ziemniaków importowanych przez kraje UE pochodzi z innych unijnych państw. 2 procent tego ziemniaczanego „tortu” przypada Brytyjczykom.

Pierwsza piątka unijnych importerów świeżych ziemniaków w sezonie 2014/2015 to: Belgia, Holandia, Hiszpania, Włochy i Niemcy. Jeśli chodzi o głównych odbiorców ziemniaków brytyjskich, to w sezonie 2015/2015 należały do nich Irlandia, Hiszpania (z Wyspami Kanaryjskimi), Polska i Dania.

Z oczywistych względów geograficznych to Irlandia jest największą szansą dla brytyjskiego eksportu również w bieżącym sezonie. W poprzednim pokrył on 87 procent irlandzkiego zapotrzebowania na importowane ziemniaki. Jeśli w obecnym sezonie popyt irlandzki będzie wyższy niż rok temu (a rośnie on powoli, ale stabilnie z roku na rok), to brytyjski sektor ziemniaczany niewątpliwie na tym skorzysta.

W bieżącym sezonie ważne będą dla Brytyjczyków również rynki: hiszpański i polski. Choć na obu to nie ziemniak z Wysp dominuje (w Hiszpanii jest to towar z Francji, a w Polsce z Niemiec), ale przy niskich zbiorach, jakie są zapowiadane w tym kraju może się okazać, że i dla mniejszych graczy będą to łakome kąski. Tak było już z eksportem do Polski w sezonie 2013/2014 – wtedy udział importu z W. Brytanii wzrósł do jednej drugiej udziału niemieckiego, podczas gdy zazwyczaj wynosi tylko jedną dziesiątą. I

 analitycy brytyjscy mocno podkreślają. Wiedzą oni doskonale, że zbiory ziemniaka w Polsce będą niższe o 1,5 mln ton od zeszłorocznych i nawet o 0,8 mln ton niższe od słabego roku 2013. A w dodatku główny konkurent do rynku polskiego – Niemcy będą mieli zbiory niższe o 16,7 procent od zeszłorocznych.

Ten ostatni czynnik zadziała też pozytywnie dla Brytyjczyków również na rynku duńskim, gdzie ostatnio stracili oni sporo właśnie na korzyść Niemców. Przed sezonem 2012/2013 na ziemniaki ze Zjednoczonego Królestwa przypadało 18 procent duńskiego importu. W zeszłym sezonie było to już tylko 7 procent. Teraz trend spadkowy znów może się odwrócić.

Jeśli chodzi o bieżące ceny ziemniaków na rynku brytyjskim to pozostają one w trendzie spadkowym. Dla transakcji kontraktowych jest to obecnie 136,73 funtów/tona (190,38 euro/tona), a dla transakcji na otwartym rynku 136,23 funtów/tona (189,68 euro/tona). Rok temu transakcje kontraktowe zawierano na średnią cenę 109,53 funtów/tona, a transakcje free-buy średnio po 84,20 funtów/tona.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE