Ziemniaki – import już ruszył?

2020-11-20 11:04

Źródło: www.fresh-market.pl (Marek Słowiński)

Tegoroczne zbiory ziemniaków są znacząco wyższe (-35 procent) od zeszłorocznych (szacunki mówią o 8,9 mln ton wobec 6,6 mln zebranych rok temu). W wyniku tego dużo większa jest bieżąca podaż krajowych ziemniaków, co odbiło się na ich cenach.

Obecnie ceny sprzedażowe ziemniaków odmian żółtych to w dużym hurcie najczęściej 0,27-0,37 zł/kg (kal. 45+), ceny odmian czerwonych to 0,30-0,43 zł/kg, zaś białych 0,30-0,47 zł/kg. Ceny na lokalnych giełdach w regionach, gdzie mamy skoncentrowaną produkcję ziemniaków to 5,00-7,00 zł worek 15 kg (za odmiany żółte i czerwone). Ceny ziemniaków w polskim hurcie pozostają pod presją wysokiej podaży, co martwi rolników.

Ale to nie jedyny powód niepokoju krajowych producentów. Dochodzą bowiem słuchy, że znów ruszył intensywny import ziemniaka z Europy Zachodniej, który jest przeznaczony na markety. A to właśnie sieci handlowe są obecnie głównym kanałem dystrybucyjnym w handlu detalicznym i wysycenie ich importem uderza w polski sektor produkcji ziemniaków. Do tego wydaje się, że w kolejnych tygodniach i miesiącach będzie jeszcze gorzej pod tym względem, bo w krajach takich jak Francja, Niemcy, Belgia czy Holandia rośnie problem nadpodaży ziemniaka, który powinien trafić do przetwórstwa. Zaś przetwórstwo jest sparaliżowane pandemią i zapaścią popytu na swoje produkty, jako konsekwencją zablokowania sektora gastronomicznego. Ten ziemniak jest tani i wspomniane kraje starają się go wypchnąć za wszelką cenę na wschód i południe Europy.

Zobacz więcej: Ziemniaki