Wzrosła podaż brokułów
Początek sezonu na krajowym hurtowym rynku brokułów był rekordowo drogi, ale to już przeszłość. Co nie znaczy, że już jest jakoś szczególnie tanio, choć sytuacja zmierza w tym właśnie kierunku.
Pierwszy tydzień czerwca, gdy duży hurt krajowych brokułów właśnie startował, kończył się z rekordowo wysokimi ich cenami – od 4,50 do 5,50 zł/szt., co daje średnią 5,00 zł/szt. Jak widać na naszym wykresie poniżej, było to znacznie powyżej najwyższego notowania z poprzednich dziewięciu sezonów (średnia 3,50 zł/szt. w czerwcu 2013 roku).
Sytuacja diametralnie zmieniła się dopiero w bieżącym tygodniu. Kilka cieplejszych dni, a przede wszystkim cieplejszych nocy sprawiło, że wegetacja znacznie przyspieszyła i podaż brokułów skokowo wzrosła. Na rynku tych warzyw mamy zatem sytuacje analogiczną jak na rynku kalafiorów. Pierwszy w tym sezonie wysyp z prawdziwego zdarzenia spowodował gwałtowny spadek cen.
W przypadku polskich brokułów są one obecnie oferowane w dużym hurcie po 1,50-2,50 zł/szt. (na gotowo). Daje to średnią 2,00 zł/szt., czyli identyczną jak w tym samym okresie zeszłego roku. W ciągu zaledwie czterech dni średnia cena tych warzyw w dużym hurcie zmalała o 60 procent. Oczywiście, o czym należy pamiętać, brokuły należą do grupy warzyw o bardzo dużej zmienności cen, co pokazał choćby zeszły sezon, gdy zimny lipiec wywindował cenę średnią na pułap 3,20 zł/szt.