Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Będzie drożej, drożej … ?

2010-05-28 00:00
Już teraz trzeba zapłacić dwa razy więcej za kilogram ogórków. Niestety to dopiero początek, bo ceny będą jeszcze wyższe. Powódź zniszczyła sady. pola uprawne i szklarnie. Idąc na zakupy do warzywniaka czy na targowisku możemy wkrótce zacząć łapać się za głowę. Dlaczego? Ceny poszybowały do góry, a powódź która nawiedziła nasz region może jeszcze bardziej spotęgować wzrost cen ogórków, pomidorów czy sałaty – informuje Echo Dnia: Podkarpacie

- Jeszcze kilka dni temu płaciłam kilkanaście groszy mniej na kilogramie pomidorów, a teraz jest już drożej- mówi Janina Dul z Tarnobrzega.

Jak się dowiedzieliśmy w Podkarpackiej Izbie Rolniczej, woda wdarła się w naszym województwie na około 6 tysięcy hektarów terenów uprawnych. Żywioł zniszczył łąki, pastwiska, sady, uprawy zbóż oraz warzyw, - Najgorzej sytuacja wygląda w powiecie tarnobrzeskim, gdzie praktycznie cały obszar gminy Gorzyce znalał się pod wodą - mówi Wiesław Lada z Podkarpackiej Izby Rolniczej, -Plony na pewno będą mniejsze, a to przełoży się na wzrost cen. Ogromne szkody wyrządziły także długotrwałe i ulewne deszcze, które sprawiły, że na drzewach zawiązało się o połowę mniej owoców niż rok temu. Coraz częściej sadownicy uskarżają się na choroby drzew. Na Podkarpaciu podtopionych lub zalanych zostało aż 95 ze 160 gmin, W powiecie sandomierskim w województwie świętokrzyskim, gdzie skoncentrowana jest hodowla warzyw i owoców podczas powodzi ucierpiało co trzecie gospodarstwo.

Prognozy ekonomistów, przedsiębiorców oraz handlarzy są rozbieżne. Ekonomiści uważają, że nie ma co liczyć na spadek cen, - Plony będą niższe, więc pewien wzrost cen jest uzasadniony. Obawiam się jednak, że sytuacja kryzysowa sprawi, że podwyżki będą wyższe niż można się tego spodziewać - wyjaśnia dr Krzysztof Kaszuba, ekonomista z Rzeszowa, Przedsiębiorcy uważają, że ceny się uśrednią, bo zbyt wysokie podwyżki mogą w końcu uderzyć w samych handlujących. Niektórzy sądzą, że wielka woda, która zalała nasze pola „odbije się cenową czkawką", ale w krajach, gdzie trafia polska żywność, - Nie obawiałbym się zbyt dużej podwyżki cen warzyw i owoców w Polsce. Myślę, że bardziej w portfelach powódź w naszym regionie odczują mieszkańcy krajów Unii Europejskiej, gdzie trafia nasza żywność - ocenia Dariusz Kołek, przedsiębiorca z Tarnobrzega.

Najbardziej spokojni o ceny są drobni handlarze, którzy sprzedają warzywa i owoce na placach targowych oraz ulicach, - Ja mam warzywa z własnego ogródka, które nie zostało zalane. Jeśli pozostali kupcy będą podnosić ceny to ja będę utrzymywał je na tym samym poziomie, a wtedy klient i tak sam do mnie przyjdzie -wyjaśnia właściciel straganu przy ulicy Piłsudskiego w Tarnobrzegu, Wszystko wskazuje zatem na to, że musimy cierpiliwie poczekać, aż woda opadnie, a rolnicy oszacują straty i wtedy poznamy odpowiedź, o ile jeszcze potop zmieni ceny warzyw oraz owoców.

Źródło: za Echo Dnia: Podkarpacie

Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl
Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem