Czy sady wiśniowe pójdą pod topór?
W całym kraju ceny skupu wiśni na mrożenie utrzymują się na poziomie 0,70-0,90 zł/kg. Dla sadowników oznacza to, że zbiór tych owoców jest nieopłacalny. Związek Sadowników RP organizuje protesty.
Sadownicy w wielu regionach już zaprzestali zbioru. Pojawiają się zapowiedzi blokad zakładów przetwórczych. Jednak nie ma mowy o jednolitym froncie oporu producentów wiśni. Wielu z nich ma do spłacenia kredyty klęskowe zaciągnięte po zeszłorocznym, tragicznym dla wiśni sezonie.
Jest też spora liczba osób, dla których wiśnie są uprawą całkowicie uboczną. Z wiśni rosnących na niewielkich areałach, są oni w stanie, siłami własnej rodziny zebrać owoce bez konieczności opłacania pracowników. Dla tych osób wynagrodzenie za wiśnie dostarczone do skupów to łatwy sposób na poprawę domowego budżetu. Łącznie z tego typu upraw może pochodzić nawet kilkadziesiąt procent wiśni na rynku.
Taka sytuacja osłabia siłę protestów sadowników, dla których wiśnia jest głównym, o ile nie jedynym źródłem utrzymania. Coraz częściej producenci wiśni mówią, że w takiej sytuacji nie pozostaje nic innego jak wykarczować sady wiśniowe i zastanowić się nad zmianą profilu produkcji.
Źródło: fresh-market.pl (ms)
Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl