Drogo na targowiskach

Dwa tygodnie temu ceny były takie same, jak w tej chwili. Przez tę fatalną pogodę nic nie tanieje, a przecież za dwa tygodnie czerwiec - skarżą się klienci targowiska przy Szosie Chełmińskiej w Toruniu. Wtorek, dzień targowy, a na bazarze raczej pustawo. Niewielu handlujących, niewielu też kupujących. Jednych i drugich w domach zatrzymała niesprzyjająca aura.

Ci, którzy jednak zdecydowali się przyjść, kupują głównie świeże warzywa oraz rozsady do ogrodów i na tarasy. - Towary na straganach niewiele jeszcze mają wspólnego z naturą. Większość jest ze szklarni albo spod folii, pędzona sztucznym światłem i nawozami - mówi Halina Przybylska, klientka targowiska z pobliskiego Osiedla Młodych. - Po tak długiej zimie ciężko się jednak obejść bez pomidora czy ogórka. Człowiek więc przychodzi i kupuje, choć ma świadomość, że to nie tak do końca zdrowe.

Ceny warzyw nie zmieniają się od kilkunastu dni. Drogie są pomidory, bo za odmianę malinową zapłacić trzeba nawet 13 zł. Zwykłe są o połowę tańsze. Szklarniowe ogórki kosztują 4-6 zł, a zielenina w pęczkach (szczypiorek, natka pietruszki i koper) średnio 1,5 zł. Zbytnią popularnością nie cieszą się też uprawiane w polskich szklarniach truskawki. Powód zapewne tkwi w ich cenie, która wynosi 12 zł za kilogram. Barwnie natomiast wyglądają stragany z sadzonkami i kwiatami na balkony oraz tarasy. Klienci kupują przede wszystkim

rozsadę pomidorów i ogórków. Dostępne są różne odmiany - na pole i do szklarni - w zróżnicowanych cenach wynoszących od 1 do 2 zł za sztukę. Rozsada papryki kosztuje średnio 1,5 zł, a zioła typu bazylia, majeranek czy lubczyk oferowane są po 30 groszy za sztukę. Chcąc ozdobić balkon czy taras, także trzeba sporo zainwestować. Pelargonie w doniczkach kosztują 4-5 zł, begonie i malwy - 3 zł, a duże kwitnące surfinie aż 20 złotych. Kupić można też sadzonki lawendy, poziomki w doniczkach, a nawet pnące truskawki.

Źródło: za Nowości

Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl