Dzień targowy w Tarnobrzegu

Imponująco wyglądało sobotnie handlowanie w Tarnobrzegu. Sprzedających i kupujących było mnóstwo. Szkoda tylko, że wysoka frekwencja nie miała wpływu na obniżkę cen niektórych artykułów. - informuje Echo Dnia: Tarnobrzeg  To w dużej mierze efekt powodzi i zniszczenia wielu szklarni w okolicach Dwikozów, bo to właśnie tamtejsi rolnicy dostarczają towar na nasze targowiska. Kolejny raz szokowały ceny pomidorów. Były co prawda miejsca, gdzie kilogram można było kupić po 4,50, ale i były też takie, gdzie wycenione one były na 7,70 zł za kg. W minionych latach o tej porze kilogram pomidorów kosztował od 1,50 do 3 zł. Nadal drugie są też ogórki wycenione na 2,50-4 zł.

Jeśli chodzi o warzywa to właśnie przy nich kłębił się największy tłum kupujących. Sporą popularnością cieszyła się fasolka szparagowa oraz masłowa, obie wycenione na 5,50-7,50 zł. Wielu chętnych było też na bób, którego kilogramowe opakowane kosztowało od 5 do 7 zł.

Ziemniaki, w zależności od ich wielkości utrzymują się na tym sam tym poziomie cenowym -1,20-2,20 zł za kg. Pęczek młodej marchwi, pietruszki, sporej wielkości seler z natką, por, wszystko to wycenione było na 1,50-2 zł.

Jeśli chodzi o owoce, to nadal największe zainteresowanie jest czarnymi jagodami, za litr których trzeba było zapłacić od 8 do 10 zł. Nieco drogo, ale warto za tak bogaty w witaminy owoc. Za kilogram truskawek trzeba było zapłacić od 8 do 10 zł, a czereśni od 8 do 14 zł. Mały słoiczek poziomek wyceniony był na 5 zł, podobnie jak niewielki pojemnik pełen malin. Spore było zainteresowanie morelami - 5-7 zł oraz brzoskwiniami - 6-8 zł za kg.

Źródło: za Echo Dnia: Tarnobrzeg

Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl