Inflacja wyższa "dzięki" żywności

Inflacja niespodziewanie w górę! W czerwcu wyniosła 2,3 proc. Co na to Rada Polityki Pieniężnej? Ekonomiści spodziewali się, że w czerwcu mieliśmy kolejny spadek inflacji. Według resortu finansów i analityków rynkowych miała wynieść 2,1 proc. Kolejny spadek miał nastąpić w lipcu, a dopiero od sierpnia inflacja miała odbijać. - informuje Gazeta Wyborcza

Czerwcowy wzrost to głównie „zasługa” żywności. W ciągu miesiąca zdrożała o 0,5 proc. – To był największy czerwcowy wzrost cen od 2004 r., wtedy związany z wejściem Polski do UE – zauważa Jakub Borowski, główny ekonomista Invest Banku. W efekcie roczny wzrost cen żywności przyspieszył do 2,2 proc. Żywność drożała głównie ze względu na pogodę. Nie tyle powódź, ile obfite opady w maju i czerwcu spowodowały, że owoce zdrożały (o 4,7 proc., choć w ostatnich latach w czerwcu taniały o kilkanaście procent), a warzywa staniały o połowę mniej niż zwykle.

Do tego ostatnie osłabienie złotego spowodowało, że towary importowane (m.in. paliwa) były droższe. Jeszcze kilka miesięcy temu na rynku przeważały prognozy, że letnie minimum inflacji wyniesie około 1,5 proc. lub nawet mniej. Dziś analitycy zapowiadają, że w lipcu będzie możliwy jeszcze pewien spadek, ale na wynik poniżej 2 proc. nie ma co liczyć. A od sierpnia ceny zaczną rosnąć.

Źródło: za Gazeta Wyborcza

Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl