Kiepski rok zbiorów owoców i warzyw
2010-10-01 00:00
Zarówno GUS jak i rolnicy są zgodni co do tego, że w tym roku warzyw będzie mniej niż w ubiegłym roku. Może jednak słabszy urodzaj zrekompensuje wyższa cena. – informuje Gazeta Współczesna
- Niestety w tym roku producenci warzyw nie mieli sprzyjających warunków do uprawy – mówi Alina Maciąg z podlaskiego ośrodka doradztwa rolniczego – na niektórych polach wciąż jest za dużo wody, trudno na nie wjechać. Toteż w tym roku zarówno zbiory, jak i jakość warzyw na wielu plantacjach nie są najlepsze. Bo w ciągu całego roku pogoda nie rozpieszczała gospodarzy. Często na polach jest za mokro.
- I kiedy trzeba było robić opryski nie można było wjechać ciągnikiem na plantację – mówi specjalista PODR – Trudno było też zwalczać chwasty. Oczywiście odbiło się to na jakości warzyw
W tym roku, inaczej niż zazwyczaj, lepsze plony wydały warzywa i owoce rosnące na lekkich ziemiach, bo w ciężkich glebach stała woda.
Rolnik Wojciech Wykowski zbiera brokuły. Twierdzi, ze trudno liczyć na to, że mniejszy urodzaj zostanie zrekompensowany lepszą cena. Jest ona niewiele wyższa niż przed rokiem. W minionym roku za brokuły całe otrzymywał 0,90 zł/kg, natomiast w tym roku jest to 1,05 zł/kg. Z kolei brokuły różyczkowane kosztowały 1,50 zł/kg, a w tym roku jest to 1,65 zł/kg.
- Choć teraz widać już trend zwyżkowy – mówi Wykowski – Zobaczymy na jakim poziomie ostatecznie ukształtują się ceny.
Droższe niż przed rokiem są maliny. Za kilogram tych owoców można teraz dostać 4 zł, podczas gdy przed rokiem plantatorzy otrzymywali maksymalnie 3 zł.
- Przy ubiegłorocznej cenie opłacalność była bardzo niska – twierdzi Wojciech Wykowski – natomiast 4 zł za kilogram to jest już cena opłacalna.
Jak dodaje, w przypadku malin największy koszt stanowią opłaty za zbiór. Owoce te są zbierane ręcznie, a pracownikom trzeba zapłacić od 30 do 50 proc. ceny, która otrzymuje się w punkcie skupu.
Źródło: za Gazeta Współczesna
Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl
- Niestety w tym roku producenci warzyw nie mieli sprzyjających warunków do uprawy – mówi Alina Maciąg z podlaskiego ośrodka doradztwa rolniczego – na niektórych polach wciąż jest za dużo wody, trudno na nie wjechać. Toteż w tym roku zarówno zbiory, jak i jakość warzyw na wielu plantacjach nie są najlepsze. Bo w ciągu całego roku pogoda nie rozpieszczała gospodarzy. Często na polach jest za mokro.
- I kiedy trzeba było robić opryski nie można było wjechać ciągnikiem na plantację – mówi specjalista PODR – Trudno było też zwalczać chwasty. Oczywiście odbiło się to na jakości warzyw
W tym roku, inaczej niż zazwyczaj, lepsze plony wydały warzywa i owoce rosnące na lekkich ziemiach, bo w ciężkich glebach stała woda.
Rolnik Wojciech Wykowski zbiera brokuły. Twierdzi, ze trudno liczyć na to, że mniejszy urodzaj zostanie zrekompensowany lepszą cena. Jest ona niewiele wyższa niż przed rokiem. W minionym roku za brokuły całe otrzymywał 0,90 zł/kg, natomiast w tym roku jest to 1,05 zł/kg. Z kolei brokuły różyczkowane kosztowały 1,50 zł/kg, a w tym roku jest to 1,65 zł/kg.
- Choć teraz widać już trend zwyżkowy – mówi Wykowski – Zobaczymy na jakim poziomie ostatecznie ukształtują się ceny.
Droższe niż przed rokiem są maliny. Za kilogram tych owoców można teraz dostać 4 zł, podczas gdy przed rokiem plantatorzy otrzymywali maksymalnie 3 zł.
- Przy ubiegłorocznej cenie opłacalność była bardzo niska – twierdzi Wojciech Wykowski – natomiast 4 zł za kilogram to jest już cena opłacalna.
Jak dodaje, w przypadku malin największy koszt stanowią opłaty za zbiór. Owoce te są zbierane ręcznie, a pracownikom trzeba zapłacić od 30 do 50 proc. ceny, która otrzymuje się w punkcie skupu.
Źródło: za Gazeta Współczesna
Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl
Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem