Minister Sawicki: polskie warzwa bezpieczne
2011-06-03 00:00
„Polskie warzywa i owoce są zdrowe i bezpieczne. Cały czas są pod kontrolą polskich inspekcji. W punktach sprzedaży - inspekcji sanitarnej” – zapewnił minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki na wczorajszej konferencji prasowej.
Minister przedstawił dane dotyczące produkcji pod folią owoców i warzyw w Polsce, podkreślając, że utrzymuje się ona mniej więcej na stałym poziomie. Produkcja pod folią jest mniej narażona na zagrożenia zmiennymi warunkami atmosferycznymi.
„Mamy dodatnie saldo w wymianie handlowej warzywami. Wynosi ono ponad 258 mln euro” – poinformował minister i dodał, że „w eksporcie świeżych polskich warzyw udział Federacji Rosyjskiej nie jest duży”. Jednocześnie minister Marek Sawicki wyraził nadzieję, że wprowadzone dziś przez Federację Rosyjską embargo na świeże warzywa z Unii Europejskiej nie będzie długotrwałe.
„Jestem natomiast zaskoczony jakością pracy służb niemieckich” – podkreślił szef polskiego resortu rolnictwa odnosząc się do sytuacji związanej z zakażeniami bakterią EHEC. Za niedopuszczalne uznał minister podawanie niesprawdzonych informacji przez polityków i media. „Takie wypowiedzi to cios skierowany w producentów warzyw, którzy ponoszą coraz większe starty z powodu obarczenia ich winą bez jej udowodnienia wynikami badań. Utracić zaufanie na rynku jest łatwo, ale odbudowuje się je bardzo długo” – powiedział minister i zaapelował o większą rozwagę przy formułowaniu sądów na temat przyczyn zakażenia bakterią EHEC.
Minister Marek Sawicki zwrócił także uwagę na źle działający europejski system wczesnego powiadamiania. „Informacja o zakażeniach została podana przez niemieckie służby dopiero 24 maja, czyli ponad 20 dni po ich wykryciu. Również za niewłaściwą uważam reakcję Komisji Europejskiej” – podkreślił minister.
Dlatego też, będąc na nieformalnej Radzie Ministrów Rolnictwa i Rybołówstwa w Debreczynie minister Sawicki wystąpił z formalnym wnioskiem o zwołanie w trybie pilnym nadzwyczajnej Rady Ministrów, w której udział wdzieliby także komisarze ds. zdrowia i rolnictwa.
Źródło: minrol.gov.pl
Minister przedstawił dane dotyczące produkcji pod folią owoców i warzyw w Polsce, podkreślając, że utrzymuje się ona mniej więcej na stałym poziomie. Produkcja pod folią jest mniej narażona na zagrożenia zmiennymi warunkami atmosferycznymi.
„Mamy dodatnie saldo w wymianie handlowej warzywami. Wynosi ono ponad 258 mln euro” – poinformował minister i dodał, że „w eksporcie świeżych polskich warzyw udział Federacji Rosyjskiej nie jest duży”. Jednocześnie minister Marek Sawicki wyraził nadzieję, że wprowadzone dziś przez Federację Rosyjską embargo na świeże warzywa z Unii Europejskiej nie będzie długotrwałe.
„Jestem natomiast zaskoczony jakością pracy służb niemieckich” – podkreślił szef polskiego resortu rolnictwa odnosząc się do sytuacji związanej z zakażeniami bakterią EHEC. Za niedopuszczalne uznał minister podawanie niesprawdzonych informacji przez polityków i media. „Takie wypowiedzi to cios skierowany w producentów warzyw, którzy ponoszą coraz większe starty z powodu obarczenia ich winą bez jej udowodnienia wynikami badań. Utracić zaufanie na rynku jest łatwo, ale odbudowuje się je bardzo długo” – powiedział minister i zaapelował o większą rozwagę przy formułowaniu sądów na temat przyczyn zakażenia bakterią EHEC.
Minister Marek Sawicki zwrócił także uwagę na źle działający europejski system wczesnego powiadamiania. „Informacja o zakażeniach została podana przez niemieckie służby dopiero 24 maja, czyli ponad 20 dni po ich wykryciu. Również za niewłaściwą uważam reakcję Komisji Europejskiej” – podkreślił minister.
Dlatego też, będąc na nieformalnej Radzie Ministrów Rolnictwa i Rybołówstwa w Debreczynie minister Sawicki wystąpił z formalnym wnioskiem o zwołanie w trybie pilnym nadzwyczajnej Rady Ministrów, w której udział wdzieliby także komisarze ds. zdrowia i rolnictwa.
Źródło: minrol.gov.pl
Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem