Co z tą zimą?

Anomalia pogodowe odczuwają także drzewa, które choć jeszcze w uśpieniu, powoli zaczynają budzić się do życia. Sadownicy, którzy w chwili obecnej zajmują się pracami polowymi są zaniepokojeni tą sytuacją, szczególnie, że na większości drzew obserwują nabrzmiałe już pąki.

Sam brak zimy nie jest szkodliwy dla drzew, dużo bardziej niszczycielska mogłaby się okazać nagła zmiana pogody na typowo zimową z bardzo niską temperaturą i wysokimi opadami śniegu. Pąki kwiatowe nie wytrzymałyby tak skrajnych temperatur i straty w plonowaniu mogłyby wynieść nawet kilkadziesiąt procent. W najgorszej sytuacji byłby młode drzewa, tuż po cięciu oraz te, posadzone na podkładkach karłowych. W ich przypadku, przy temperaturach dochodzących do – 25 st. C można by się nawet liczyć z „wypadaniem” całych drzew.

Zobacz więcej: Czereśnie