Wymroziło czereśnie i brzoskwinie?
Już teraz wiadomo, że uszkodzenia będą, pytanie tylko jak duże i czy drzewom uda się je zregenerować. Najbardziej o uszkodzenia obawiają się właściciele brzoskwiń, moreli oraz czereśni, szczególnie tych młodszych nasadzeń, choć i na starszych czereśniach obserwuje się dość duże spękania kory na pniach.
Co bardziej przewidujący sadownicy już w lutym cięli pędy i wkładali je do wody w celu sprawdzenia ich kondycji po siarczystych mrozach. Przenoszenie roślin z temp. bliskiej – 30 st. C do temperatury + 20 st. C nie było jednak trafnym pomysłem, gdyż pędy bardzo skrajnie reagowały na duże wahania temperatur i pojawiające się na nich objawy przemrożenia były wyolbrzymione.
W chwili obecnej przy temperaturach dochodzących za dnia do + 15 st. C wykonywanie tzw. prób wazonowych jest już racjonalniejsze. Sadownicy, którzy wykonują właśnie tego typu próby twierdzą, że reakcja pędów jest zróżnicowana. Niektóre odbijają całkiem zwyczajnie, niektóre zaś są wyraźnie przemarznięte. Pędy są brązowe, a pąki nie wybijają.
Zobacz więcej: Czereśnie
