Ekologiczna kampania

W tej żywności nie ma pozostałości chemicznych nawozów sztucznych, środków ochrony roślin czy antybiotyków – podkreśla profesor Ewa Rembiałkowska ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Dodaje, że w chowie ekologicznym antybiotyków używa się tylko w ostateczności, a w konwencjonalnym – nadużywa.

Profesor Rembiałkowska mówi, że w efekcie pacjentom z poważną infekcją, jak na przykład z zapaleniem płuc, nie można znaleźć antybiotyku, który by tę chorobę zwalczył. W żywności ekologicznej jest także więcej ważnych dla zdrowia substancji bioaktywnych jak witamina C czy innych zapobiegających chorobom nowotworowym – dodaje Ewa Rembiałkowska. Jej zdaniem wszyscy powinni odżywiać się ekologicznie, a w każdym razie wszyscy kogo na to stać. Zachęca, żeby mniej zasobni konsumenci kupowali przynajmniej ekologiczne warzywa i owoce, a także produkty zbożowe i nabiał, zwłaszcza jaja.

Małgorzata Puzio, autorka programów i książek kulinarnych przypomina, że przez tak zwane jedzenie śmieciowe przybywa ludzi otyłych i alergików. Proponuje, żeby w sporządzanych potrawach chociaż jeden składnik był ekologiczny.
 

Waldemar Sadowski ze Stowarzyszenia Polska Ekologia mówi, że poprzez kupowanie żywności ekologicznej, klienci przyczyniają się do zachowania tradycyjnego wiejskiego krajobrazu. Dodaje, że on w błyskawicznym tempie zamienia się w rolnictwo przemysłowe, w którym nie ma miejsca dla ptaków, a woda jest zanieczyszczona.

W Polsce jest 21 tys. gospodarstw ekologicznych. 2 proc. produkowanej w naszym kraju żywności to produkty ekologiczne. Średnia w Unii Europejskiej wynosi 4 proc., ale w Czechach czy w Estonii jest to 10 proc.
 

Stowarzyszenie Polska Ekologia, do którego należy ponad 250 producentów i przetwórców, przede wszystkim eksportuje żywność, ale jego celem jest zwiększenie popytu krajowego.

Kampania społeczna Tydzień Żywności Ekologicznej potrwa do 4 grudnia.

Zobacz więcej: Ceny owoców