Eksporterzy mają nie lada kłopot
Sadownikom nie opłaca się sortować jabłek, gdy ceny przemysłu zrównują się powoli z ceną eksportu.
W sytuacji gdy za kilka dni przemysł może przekroczyć wartość 70 groszy za kilogram netto, a jabłka eksportowe w kalibrze 70+ skupowane są obecnie w cenie 0,75 zł/kg (drobniejsze są jeszcze tańsze), producenci dość mocno zastawiają się nad wysypaniem drobnicy na przemysł.
Eksporterzy postawieni zostali w sytuacji bez wyjścia. Z jednej strony polscy producenci nie chcą nawet słyszeć o handlu z nim za taką cenę, z drugiej rosyjscy odbiorcy nie mają zamiaru płacić więcej. Ich nie interesuje wewnętrzna sytuacja w Polsce i przy tak wysokim cle nie opłaca im się kupować za wyższą kwotę.
Eksporterzy po cichu liczą, że cena przemysłu spadnie i producentom zacznie się opłacać sprzedawać jabłka jako deser.
Zobacz więcej: Jabłka