Grzyby atakują jabłka w przechowalniach i chłodniach

Wrzesień 2009 roku obfitował w opady. Ciężko było trafić z terminem zbioru, żeby dopisywała pogoda, a jabłka były w miarę suche. Jabłka do skrzyniopalet trafiały mokre i takie też trafiały do przechowalni i chłodni.

Takie warunki sprzyjają rozwojowi chorób grzybowych. Pomimo bardzo ostrożnego zbioru często dochodzi do mikrouszkodzeń skórki. Te wilgotne miejsca są bardzo podatne na zakażenia przez grzyba powodującego mokrą zgniliznę.

Wilgotna pogoda ma również wpływ na rozwój grzybów z rodzaju Pezicula, powodujących gorzką zgniliznę(oczkowanie), które z łatwością wnikają przez wilgotne przetchlinki.

W sezonie 2008/2009, który także w czasie zbioru charakteryzował się dużymi opadami, u niektórych sadowników było do 30% jabłek z objawami choroby.

Problem stanowią również grzyby wtórne, które przez uszkodzone miejsca dostają się do wnętrza jabłek.


Źródło: fresh-market.pl (KZ)

Zobacz więcej: Jabłka