I co z tą promocją jabłek?

Sadownicy czytając coraz bardziej pesymistyczne informacje o sytuacji na granicy polsko – rosyjskiej zaczynają o tym głośno dyskutować. Sezon jest wyjątkowy ze względu na brak jabłek na całym świecie i sytuacja na granicy powinna wrócić w końcu do normy, ale co by było w sezonie, w którym jabłek byłoby dużo i Rosja miałaby alternatywę na ich zakup, a Polsce całkiem zamknęłaby bramę?

W takich chwilach w rozmowach sadowników powraca temat sytuacji na krajowym rynku i coraz mniejsze spożycie jabłek przez polskich konsumentów.

Producenci zastawiają się, gdzie jest ta promocja krajowych owoców i warzyw, za którą płacą. Przecież od każdej faktury o wartości 1000 zł oddają 1,00 zł na Fundusz Promocji Owoców i Warzyw, jednak oni nie bardzo ją widzą. Zastanawiają się czemu nikt za ich, bądź co bądź pieniądze, nie prowadzi kampanii reklamowej, takiej jak np. prowadzona w polskiej TV reklama hiszpańskich cytrusów – mandarynek i pomarańczy.

Spożycie jabłek przez Polaków spada, a produkcja w sadach (w normalnym sezonie) rośnie, warto by pomyśleć o ich reklamie.

Źródło: fresh-market.pl (KZ)

Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl

Zobacz więcej: Jabłka