Jabłka przemysłowe towarem poszukiwanym?

W 2010 roku wyjaśnieniem tej sytuacji było stosunkowo niewielkie plonowanie, jednak w 2011 roku, przy zbiorach rzędu 2,5 mln ton, bardzo wysokie ceny zaczęły dawać do myślenia.

Do tej pory sadownicy uważali, że cena skupu jabłek przemysłowych bezpośrednio zależy od wielkości zbiorów, co miało swoje odzwierciedlenie w sytuacji na rynku. W latach obfitego plonowania, tj. w 2008 i 2009 roku, cena utrzymywała się na poziomie (średnio) 20 groszy za kilogram, zaś w roku 2007, kiedy to jabłek było niewiele, dochodziła do 1,00 zł/kg.

Od dwóch lat sytuacja się zmienia i jabłka przemysłowe przestają być efektem ubocznym zbiorów, a stają się pełnowartościowym produktem. Obecnie, pomimo zakończonego typowego sezonu na jabłka przemysłowe, odpady posortownicze skupowane są wciąż w bardzo wysokiej cenie, która zgodnie z prognozami przetwórców, ma się utrzymać do końca sezonu.

Znikome zapasy pozostałe po tegorocznym handlu, duże zapotrzebowanie ze strony zachodnioeuropejskich odbiorców nie pozostaną także bez wpływu na przyszłoroczną cenę przemysłu.

Już teraz niektórzy sadownicy zastanawiają się nad zmianą profilu swojego gospodarstwa. Na zbiory „przemysłowe” chcą przestawić się szczególnie ci drobniejsi, posiadający starsze nasadzenia jabłoni.

Czy to słuszna decyzja? Pogłębiający się kryzys surowcowy na świecie, coraz mniejszy eksport chińskiego koncentratu i coraz większa niechęć do tego koncentratu ze strony europejskich odbiorców sugerują, że tak.

Zobacz więcej: Jabłka