Kolejni eksporterzy myślą o zakończeniu sezonu

Pomimo sporego popytu na polskie jabłka, kolejni eksporterzy zastanawiają się nad zakończeniem skupu i przygotowaniem się do kolejnego sezonu owoców miękkich.  Jabłek praktycznie nie ma, a jeśli jakiś producent jeszcze coś ma, trzeba się dobrze nagimnastykować, by to sprzedał. Ta zabawa w „kotka i myszkę” zaczyna męczyć eksporterów, którzy przy obecnych cenach skupu nie zarabiają zbyt dużych kwot. Nie rozumieją postępowania sadowników, którzy czym ceny skupu są wyższe tym mniej chętnie sprzedają swoje zapasy i do handlu mobilizuje ich tylko panika wywołana wizją spadku cen i załamaniem eksportu.

Nad decyzją o zakończeniu sezonu myśli coraz więcej firm, niektórzy już wcieli plan w życie i może się za jakiś czas okazać, że sadownikom zostaną jabłka, których nie będzie miał kto wyeksportować.
W chwili obecnej jednak, wszystkie firmy czekają na jabłka w każdej ilości oferując za nie bardzo przyzwoite pieniądze.
Źródło: fresh-market.pl (KZ)

Zobacz więcej: Jabłka