Liczy się jakość!

Polskich jabłek jest w tym roku niewiele. To wiedzą już wszyscy, jednak pomimo tak fatalnej sytuacji żyć i handlować czymś trzeba. Zaradniejsi i z pełniejszym portfelem, przede wszystkim duże Grupy Producenckie, kupują jabłka z Zachodu, głównie z Holandii, Belgii i Niemiec.

Jabłka sprowadzane stamtąd nie są tanie, ich cena waha się od około 0,40 do 0,50 euro za kilogram. Aby na nich zarobić trzeba je sprzedać po naprawdę wysokiej cenie. Prawdopodobnie zakup jabłek od polskich niezrzeszonych producentów wyszedłby taniej, dlaczego więc Grupy ściągają jabłka z Zachodu?

„Liczy się przede wszystkim jakość! Polskie jabłka jeszcze długo nie będą tak dobrej jakości, jak te z zachodu. W tym roku w dodatku są wyjątkowo zagrzybiałe i będzie problem z ich sprzedażą” – słyszy się głosy handlowców z Grup producenckich.
Faktem jest, że w tym roku sadownicy będą próbowali sprzedać w jak najlepszej cenie każde jabłko, nawet z widocznymi objawami parcha, a takie jabłka nie przejdą jako owoc eksportowy.

Źródło: fresh-market.pl (KZ)

Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl

Zobacz więcej: Jabłka