Na czym polega fenomen Lobo?

Wielu sadowników nadal ma spore nasadzenia tej odmiany i choć pod względem uprawowym Lobo nie należy do najłatwiejszych, producenci nie narzekają na opłacalność produkcji. Jak podaje GUS w 2009 roku powierzchnia nasadzeń odmiany Lobo wynosiła 13,4 tys. ha co daje 7,7 proc. wszystkich nasadzeń sadowniczych w Polsce. Z produkcją 208 tys. ton (7,4 proc.) w 2009 roku Lobo zajmowało 5 miejsce pod względem ilości zebranych owoców.
Na giełdach jabłka odmiany Lobo osiągają wysokie ceny, a ze zbytem ładnego towaru nie ma większych problemów. Kupują je zarówno mali handlarze, jak i hurtownicy mając świadomość, że tej odmiany w sklepach nie może zabraknąć.
Na czym polega fenomen Lobo?
Lobo jest odmianą o owocach średniej wielkości, lekko spłaszczonych o drobnoziarnistym, kwaskowatym miąższu. Lobo jest stosunkowo mało aromatyczne, a jego charakterystyczną cechą jest gruba, twarda skórka, która w dużym stopniu pogarsza komfort jedzenia. Lobo też dość szybko mięknie i traci soczystość.
Skąd więc popularność tej odmiany?
Ze skłonności ludzi do przywiązywania się do smaku – w szczególności osób starszych, którzy jabłka odmiany Lobo pamiętają jeszcze z młodości. Jak mówią sadownicy Lobo jest „odmianą polskiego emeryta”. To właśnie osoby starsze są największą grupą kupującą Lobo, a jako, że polskie społeczeństwo dość mocno się starzeje, sadownicy uprawiający tą odmianę nie powinni martwić się o zbyt.

Zobacz więcej: Jabłka