Coraz więcej sadowników przechowuje śliwki

Sezon śliwkowy w pełni. Śliwki późniejszych odmian coraz częściej, zamiast na giełdę bądź do skupu trafiają do chłodni. Jest to dobry sposób na wydłużenie podaży tych owoców i na zarobienie kilku złoty więcej, jednak nie każda odmiana nadaje się do tego celu.

Nie powinno się eksperymentować z odmianami o mniej zbitym miąższu i delikatniejszej skórce, gdyż bardzo szybko następuje w nich ciemnienie miąższ, rozpad czy gnicie (m. in. Węgierka Zwykła, Oneida, Stanley).

Odmiany takie jak President są do tego celu idealne. Dobrze przechowywanie znosi także popularna w Polsce Węgierka Dąbrowicka. Śliwki zbiera się zanim osiągną dojrzałość konsumpcyjną. Są wówczas na tyle twarde, że spokojnie mogą poleżeć w chłodni. W chłodni zwykłej przy temperaturze 0,5 – 1 stop. C i wilgotności około 90 proc. mogą być przechowywane do 5 tygodni (Węgierka nieco krócej).

Warunki kontrolowanej atmosfery wydłużają ten okres niemalże dwukrotnie. Śliwki lubią wysokie stężenie CO2 oraz dość niskie stężenie O2, dlatego optymalnym składem dla tego gatunku jest 12 – 15 proc. CO2 oraz 1,5 – 3,0 proc. O2. W takim składzie gazowym, przy temperaturze 0,5 – 1,0 stop. C i wilgotności 90 proc. śliwki odmiany President mogą być przechowywane do 8 tygodni (Węgierka Dąbrowicka do 6 tygodni), po czym wewnątrz owoców miąższ zaczyna bardzo intensywnie ciemnieć i ich konsystencja staje się żelowata, a owoce nie nadają się już do sprzedaży.

Źródło: fresh-market.pl (KZ)

Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl

Zobacz więcej: Śliwki