Więcej na dopłaty do rolniczych kredytów

Załamanie nastąpiło w październiku. Rządowe fundusze na dopłaty do oprocentowania rolniczych kredytów skończyły się i przestano ich udzielać. Rolnicy z banków odchodzili z kwitkiem. Teraz część z nich będzie mogła wrócić do swoich planów inwestycyjnych, bo ministerstwo finansów przekazało na dopłaty do preferencyjnych kredytów 20 milionów złotych. – Pozwoli to nam na zwiększenie akcji kredytowej o 160 milionów złotych jeszcze do końca grudnia tego roku, ale tylko na kredyty inwestycyjne na zakup ziemi – mówi wiceminister rolnictwa Kazimierz Plocke.

W pierwszej kolejności z dodatkowej dotacji skorzystają ci rolnicy, którzy już złożyli wnioski o kredyt w bankach i nie mogli ich otrzymać z powodu wyczerpania się limitów.

A jak będzie w przyszłym roku? Projekt budżetu zakłada, że na dopłaty do kredytów preferencyjnych budżet państwa wyda 780 milionów złotych, a do klęskowych 133 miliony.

– Jeżeli chodzi o akcje kredytową, to chcemy ją wygenerować na poziomie 3-3,5 miliarda złotych. W Agencji Restrukturyzacji są zabezpieczone środki finansowe na ten cel – obiecuje Kazimierz Plocke.

Jest jednak tylko jedno, ale. Wszystkie te plany wezmą w łeb, gdyby Rada Polityki Pieniężnej zafundowała nam w przyszłym roku serię podwyżek stóp procentowych. Zaproponowana w budżecie kwota przeznaczona na dopłaty do kredytów preferencyjnych wystarcza przy założeniu, że stopy procentowe pozostaną stabilne - tłumaczy Jarosław Wojtowicz wiceprezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

A od kiedy rolnicy będą mogli starać się o kredyty preferencyjne w 2012 roku. Zdaniem szefostwa Agencji Restrukturyzacji już od 2 stycznia. – Normalna procedura w banku. Nie ma tutaj żadnych zagrożeń – zapewnia Jarosław Wojtowicz

Agencja Restrukturyzacji dopłaca do 12 różnych kredytów preferencyjnych, których na terenie całego kraju udziela 7 banków. Najczęściej ich oprocentowanie wynosi zaledwie 2 proc.
 

Zobacz więcej: Ceny owoców