Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Pogoda winduje ceny

2010-05-21 00:00

Tegoroczna wiosna spustoszy nasze portfele – zimno, deszcze, a także powódź, spowodują wzrost cen żywności. W najtrudniejszej sytuacji są mieszkańcy tych regionów, które powódź dotknęła najbardziej, ale np. owoce i warzywa będą droższe niż przed rokiem w całym kraju.

Zdaniem Izabeli Dąbrowskiej- Kasiewicz z Banku Gospodarki Żywnościowej, powódź nie będzie miała istotnego wpływu na wysokość cen zbóż i rzepaku, gdyż są one zależne od sytuacji na rynkach europejskich i światowych, a tam występuje nadwyżka. – Nawet gdyby produkcja w Polsce spadła znacząco, nie będzie to miało zasadniczego wpływu na ceny zbóż i rzepaku w całym sezonie – podkreśla Izabela Dąbrowska-Kasiewicz. – Niemniej jednak powódź w południowych województwach kraju może w krótkim okresie wpłynąć na nastroje rynkowe i wahania cen zbóż.

Inaczej wygląda sytuacja w przypadku warzyw i owoców. Oczekujemy, iż ich ceny mogą wzrosnąć. To wynik dużych opadów i niskich temperatur. Zawiązywanie owoców może być słabsze, co znajdzie odzwierciedlenie w wielkości i jakości tegorocznych zbiorów. Opady sprzyjają rozwojowi chorób grzybowych zarówno w uprawach zbóż i rzepaku, jak i owoców i warzyw. Trudno jednak szacować, o ile mogą wzrosnąć ceny.

Elżbieta Bryszewska z działu marketingu Łódzkiego Rynku Hurtowego„Zjazdowa” podkreśla, że jeśli pogoda się nie poprawi, dłużej utrzymają się wysokie ceny nowalijek. – W tym roku owoców i warzyw może być mniej, przez co będą droższe –mówi Bryszewska.– Jeśli pola będą zalane, warzywa zaczną gnić, będzie też problem z ich wyjęciem z ziemi. Kilogram truskawek kosztuje obecnie 15–20 zł, kapusta krajowa – 3 złote za główkę, a kalafior i brokuły– 5zł.To ceny wyższe nawet o kilka złotych w porównaniu z cenami z ubiegłego roku. W szczycie ubiegłorocznego sezonu truskawki kosztowały1,5– 2 zł za kilogram,w tym roku mogą być dwa razy droższe.

Jeśli zabraknie słońca, nie będą słodkie. W niebo z niepokojem patrzą także sadownicy. Ryszard Kaźmierczak z Rogowa, ze Związku Sadowników RP, podkreśla, że wskutek niskich temperatur drzewa owocowe nie mogą zawiązać owoców. –W tym roku zbiory gruszek będą niższe o połowę w porównaniu z ubiegłym rokiem, walczymy, by uratować jabłonie –mówi Kaźmierczak. Optymistą nie jest także Janusz Steinhoff, były minister gospodarki. –Część upraw mocno ucierpiała, a do tego dojdą kłopoty z transportem, gdyż częściowo zniszczone zostały drogi –tłumaczy.

Źródło: za Polska. Dziennik Łódzki

Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem