Kontaktujemy się w sprawie cen z kilkuset skupami w całej Polsce. Korzystaj z naszych informacji.

Kup teraz abonament!

Przechować czy posadzić?

2010-11-02 00:00

Pogoda jest ładna jak na początek listopada, jest ciepło i bezdeszczowo - mamy złotą polską jesień. Wielu sadowników po zakończonych zbiorach owoców zajmuje się innymi pracami polowymi, w tym także sadzeniem nowych drzew.

Trendy się zmieniają i trzeba iść z duchem czasu. Stare, poczciwe odmiany trzeba zastąpić czymś bardziej „sprzedawalnym”. Sporo sadowników decyduje się na Galę. Słyszy się także o inwestycjach w kosztowniejsze odmiany typu Red Jonaprince. Cena drzewka tej odmiany to 3,50 – 4,00 euro, tak więc nie jest to tania odmiana.

Coraz częściej meteorolodzy mówią, że w tym roku spodziewana jest bardzo mroźna zima, zapowiadają wręcz zimę stulecia. Warto zastanowić się więc nad przechowaniem drzewek do wiosny i dopiero wtedy posadzeniu ich na miejsce docelowe.

Drzewka najlepiej przechować w chłodni, gdzie istnieje możliwość wyregulowania stałej temperatury i wilgotności powietrza. Najkorzystniejszymi warunkami dla drzewek jest, gdy na początku, po włożeniu ich, będzie w komorze temperatura około 1 st. C, a po kilku tygodniach obniży się ją do 0,5 st. C, zachowując przy tym stałą i wysoką wilgotność powietrza, około 95 – 96 proc.

Są dwa sposoby przechowywania drzewek:
- z odkrytymi korzeniami, poukładane na stelażach w poziomie, co daje możliwość ułożenie sporej ilości drzewek (jest to metoda szkółkarska)
- z zakrytymi korzeniami, obsypanymi wilgotnymi trocinami. Trzeba wówczas bardzo dokładnie je przykryć wypełniając przestrzenie między korzeniowe i dbać, aby trociny były wilgotne.

Przy obu sposobach przechowywania korzenie drzewek, przed przechowywaniem należy bezwzględnie zanurzyć w roztworze fungicydu, aby zabezpieczyć je przed chorobami, przede wszystkim przed szarą pleśnią. Tak zabezpieczone drzewka można spokojnie przechować do kwietnia.

Nie wolno drzewek przechowywać wraz z jabłkami!

Drzewka należy umieść w chłodni przed pierwszymi mrozami, tak więc jest to ostatni moment na męską decyzję. Jeśli prognozy meteorologów się sprawdzą i w zimie faktycznie temperatura będzie spadać nocami do -38 st. C może okazać się, że młode drzewka nie przetrwają, a dzięki przechowaniu ich do wiosny, wielu sadowników ograniczy straty.

Źródło: fresh-market.pl (KZ)

Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem