Ruszył spis rolny

Ruszył narodowy spis rolny. Dokładne sprawdzanie około 2 milionów gospodarstw potrwa do końca października. Zebrane dane o stanie polskiego rolnictwa zapisywane będą na specjalistycznych urządzeniach elektronicznych. Wyniki spisu poznamy w połowie przyszłego roku. - informują Przemysław Lisiecki i Radosław Bełkot z Redakcji Rolnej TVP.pl  

Przygotowania do narodowego spisu rolnego trwały do ostatniej chwili. Po raz pierwszy nie ma tradycyjnych papierowych formularzy i ręcznego wpisywania danych. Nowoczesne urządzenia elektroniczne przyspieszają pracę rachmistrzów. Także późniejsza obróbka danych ma być o wiele szybsza.

Tegoroczny spis powszechny różni się nie tylko metodą liczenia, ale także pytaniami, na jakie będą musieli odpowiadać rolnicy.

Spis będzie się odbywał etapami. I rozpocznie od tak zwanego samospisu, czyli wypełniania ankiety zamieszczonej w Internecie przez rolnika. Brakujące dane uzupełnią teleankieterzy drogą telefoniczną - w ostateczności zrobią to rachmistrzowie, którzy osobiście pojawią się w gospodarstwach.

Spis rolny ma pokazać stan polskiego rolnictwa. Znana będzie między innymi powierzchnia gruntów, zasiewów, pogłowia zwierząt, a także liczba ciągników oraz maszyn. Z zebranych informacji skorzystają nie tylko instytucje krajowe, ale także i unijne. Podobne spisy odbywają się we wszystkich państwach Wspólnoty.

Na przeprowadzenie spisu rolnego wydamy około 200 milionów złotych, z czego ponad 16 milionów – będzie pochodziło z budżetu Brukseli.


Więcej na ten temat przeczytasz w informacjach rolniczych Redakcji Rolnej TVP.pl

Źródło: ww6.tvp.pl

Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl