Uwaga na nowalijki
Wiele osób z utęsknieniem czeka na młode warzywa. Musimy jednak ostrożnie je kupować, najlepiej ze sprawdzonego źródła. - ostrzega Żyj Zdrowo i Aktywnie 
Na uprawę młodych warzyw wpływu nie mamy, ale sami decydujemy o tym, gdzie i w jakich warunkach robimy zakupy. Bez wątpienia najlepiej kupować nowalijki od sprawdzonych producentów. Dlatego też najbezpieczniejszymi miejscami zakupu wydają się być sklepy z ekologiczną żywnością. Co prawda nowalijki z nich pochodzące będą z pewnością gorzej prezentować się na talerzu - są mniej okazale, słabiej wybarwione - ale za to zdrowsze.
Bezwzględnie natomiast należy unikać zakupów na bazarach i targach znajdujących się blisko ruchliwych ulic. Rośliny, które leżą nieosłonięte w takich niesprzyjających warunkach, bardzo szybko chłoną szkodliwe substancje i wbudowują je w swoje struktury. 
Nowalijki trzeba dokładnie umyć, a te które się da obrać ze skórki.  Marchewkę trzeba umyć, oskrobać i odciąć jej górny koniec aż do miejsca, gdzie nie ma już zielonego koloru. Z młodej marchewki lepiej nie wyciskać soku, gdyż może zawierać sporo niezdrowych substancji. Młodą kapustę pozbawiamy zewnętrznych liści i wycinamy głąb - tutaj kumulują się trujące azotany. Kalafiory i brokuły dokładnie płuczemy i umieszczamy w kąpieli z zimnej wody z sokiem z cytryny na czas 15 minut. 
Młode rzodkiewki kilkukrotnie płuczemy, pozbawiamy ogonków i zostawiamy w zimnej wodzie na kwadrans. Z nowalijkowego koperku odrzucamy grube łodyżki, bo tam mogą gromadzić się duże ilości pestycydów. Ogórek także przed spożyciem lepiej pozbawić skórki. Z główld sałaty usuwamy zewnętrzne liście, a te ze środka dokładnie płuczemy w ciepłej wodzie. Podobnie postępujemy ze szpinakiem. Jeśli sałata wyda nam się zbyt intensywnie zielona, to możemy domniemywać, że była bardzo wspomagana nawozami. 
 
 Źródło: Żyj Zdrowo i Aktywnie 
Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl 



