Kontaktujemy się w sprawie cen z kilkuset skupami w całej Polsce. Korzystaj z naszych informacji.

Kup teraz abonament!

W obronie Bronisz

2010-09-06 00:00
Ten temat wcześniej czy później musiał zacząć wzbudzać kontrowersje. Sadownicy protestują przeciwko lansowanej przez rząd prywatyzacji rynku hurtowego w Broniszach. Ich zdaniem państwo powinno zachować kontrole nad firmą. - informuje  Witold Katner z Redakcji Rolnej TVP.pl.

Warszawski Rolno-Spożywczy Rynek Hurtowy w Broniszach to największa tego typu firma w kraju. W ramach programu pilotażowego Bronisze są właśnie szykowane do prywatyzacji. Potem przyjdzie czas na pozostałe rynki hurtowe.

Przeciwko planom rządu protestuje Związek Sadowników. Pierwszy zarzut dotyczy sensu całej operacji. Bronisze przynoszą zyski i to nie małe. Pada więc pytanie po co sprzedawać coś co daje rządowi dochody. Ale tak na prawdę sadownicy nie martwią się o budżet państwa, ale o swój.

Jan Madej – sadownik, Warka „Żadna forma prywatyzacji w tym momencie jest nie wskazana, znowu rolnictwo jest w bardzo dużym dołku i nie stać nas na wykupienie akcji”.

Ale sprawa jest dużo bardziej skomplikowana niż to wygląda na pierwszy rzut oka. Większość sadowników nie ma się bowiem o co martwić. Do prywatyzacji nie zostaną bowiem w ogóle dopuszczeni.

Leszek Przybytniak – sadownik Grójec „Pierwszeństwo wykupu akcji mają akcjonariusze, którzy już kupili część akcji, już funkcjonują na rynku. Natomiast do tych akcji nie mają dostępu zwykli sadownicy, zwykli rolnicy”.

Udział Skarbu Państwa w rynku hurtowym wynosi prawie 60%. Wybrany doradca na zlecenie rządu oszacuje wartość spółki. Po przygotowaniu i zatwierdzeniu przez Komisję Nadzoru Finansowego prospektu emisyjnego rozpocznie się prywatyzacja. Z zachowaniem pierwszeństwa nabycia akcji przez dotychczasowych akcjonariuszy.


Źródło: ww6.tvp.pl

Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl




Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem