Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Wysokie ceny owoców i warzyw we Wrocławiu

2010-06-01 00:00
Ceny owoców i warzyw biją tej wiosny rekordy. Rolnicy handlujący na hurtowym bazarze Targpiast przy ul. Obornickiej we Wrocławiu przyznają, że w porównaniu z ubiegłym rokiem podrożało niemal wszystko. – informuje Polska. Gazeta Wrocławska.  

Nawet trzy razy więcej trzeba zapłacić za białą kapustę i koperek, dwa razy więcej za pietruszkę i sałatę. Rekordowo wysokie są też ceny truskawek. - Kobiałkę (2 kg) sprzedaję za 8 zł, w osiedlowym sklepie kosztują prawie 10 zł - opowiada Tomasz Gołda, rolnik z podwrocławskiego Bierutowa, którego spotkaliśmy wczoraj w hali Targpiast.

- U mnie truskawki kosztują 9 zł, w zeszłym roku o tej samej porze były po 6 z ł - mówi też Anna Wieczorek, sprzedawczyni z warzywniaka przy al. Kochanowskiego. I nie ukrywa, że dziś cena pewnie jeszcze podskoczy, bo w poniedziałek przez cały dzień padało.

- Z ceną truskawek rzeczywiście na razie nie jest najlepiej. Na razie dostępne są tylko te szklarniowe, dlatego są tak drogie - wyjaśnia Gabriela Łukomska z Rynku Hurtowego Targpiast we Wrocławiu. Tadeusz Jakubowski z Dolnośląskiej Izby Rolniczej ocenia, że już za tydzień, może dwa tygodnie, ceny tych owoców mogą spaść do ok. 5 zł za kilogram. Jego zdaniem za tak wysokie ceny odpowiadają sklepikarze, bo nabijają ogromną marżę. - Na kilogramie truskawek rolnik zarabia 40 groszy, a sprzedawca 4 zł - wyjaśnia.

- Na owocach na razie nie zarobiłem, bo wegetacja roślin w stosunku do zeszłego roku jest przesunięta. Długo padał deszcz i nie było słońca, więc truskawki są jeszcze zielone. Ale gwarantuję, że około 10 czerwca będzie prawdziwy wysyp owoców - mówi Jakub Senenko, właściciel 3,5-hektarowej plantacji truskawek, który wozi owoce na targowisko przy ul. Obornickiej.

Prof. Andrzej Kotecki z Katedry Szczegółowej Uprawy Roślin Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu jest ostrożny w prognozowaniu cenowej katastrofy dla naszych kieszeni. - Ceny na pewno pójdą w górę. To naturalne prawo ekonomii, jeżeli danego produktu jest mało na rynku, osiąga on zawrotnie wysoką cenę - wyjaśnia profesor. Podkreśla jednak, że truskawek we Wrocławiu na pewno nie zabraknie. - Jesteśmy w Unii Europejskiej, więc do sklepów z pewnością przyjadą owoce z Hiszpanii i Portugalii - mówi. Wyjaśnia, że ulewne deszcze nie przesądzają o nieurodzaju. - Czerwiec to dopiero początek intensywnego rozwoju roślin. Drzewa i krzewy mogą się jeszcze pozbierać, chociaż po powodzi grożą im choroby, przede wszystkim atak grzybów. Rolnicy będą więc musieli zainwestować w odpowiednie nawozy, a to wpłynie na cenę - dodaje.

Źródło: za Polska. Gazeta Wrocławska

Zapraszamy do dyskusji na forum fresh-market.pl


Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem