Hiszpania – koniec sezonu owoców miękkich w Huelvie
Kampania owoców miękkich Huelvy 2020/2021 jest teraz w końcowej fazie. Pomimo wzlotów i upadków odnotowanych w trakcie sezonu, największy producent i eksporter jagód w Hiszpanii, spółdzielnia drugiej kategorii Onubafruit, jest zadowolony z wyników, chociaż wspomina również, że obecne trudności ze znalezieniem wystarczającej liczby pracowników mogą się pogorszyć w nadchodzącym lat. Spółdzielnia spodziewa się osiągnąć 32 000 ton truskawek, 11 000 ton malin, 16 000 ton jagód i około 150 ton jeżyn.
Rozszerzenie eksportu w tym roku pomaga ulepszyć kampanię truskawkową
„Kampania truskawkowa rozpoczęła się późno z powodu burz i zimnych frontów, a sektor musiał pracować z ilościami około 50 procent poniżej średniej w ciągu pierwszych trzech miesięcy. Co więcej, obfite deszcze spowodowały wyrzucenie znacznych ilości owoców, których nie można było sprzedawać jako świeże”. mówi Carlos Esteve, dyrektor handlowy Onubafruit. „Popyt w tym czasie był większy niż podaż, chociaż sieci supermarketów nadal obniżały ceny. Pod koniec marca wolumeny zaczęły wracać do zwykłych poziomów, a w drugim tygodniu kwietnia pojawiła się już nadpodaż. Chociaż wolumeny były zbyt wysokie do 20 kwietnia, a ceny spadły, sektor był w stanie poradzić sobie z sytuacją.
„Od ostatniego tygodnia kwietnia krzywa produkcji zaczęła się spłaszczać, a jednocześnie niskie temperatury w innych krajach europejskich – do których Hiszpania eksportuje większość swojej produkcji – znacznie opóźniły rozpoczęcie lokalnych kampanii. To był pozytywny czynnik dla hiszpańskiego eksportu w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Pozwoliło nam to kontynuować eksportowanie i sprzedawanie większych wolumenów, tym samym przedłużając sezon. Oznacza to, że ogólnie rzecz biorąc, będzie to dobry sezon,” mówi Carlos Esteve.
Według dyrektora handlowego firmy Onubafruit, która ma jedną z największych produkcji borówki i program rozwoju własnych odmian, kampania borówkowa przebiegała ogólnie gładko, z oznakami, że konsumpcja tych jagód nadal rośnie.
„Ciągłość dostaw borówki w ciągu roku zwiększa konsumpcję”
„Zbiory borówki były dość rozłożone, bez nakładania się odmian i z dostateczną produkcją o każdej porze roku, z nadmiarem owoców pod koniec maja, jak to zwykle bywa co roku. Ze względu na wpływ pogody, wolumeny były podobne do tych z zeszłego roku, jak początkowo oczekiwano. Jednak konsumpcja borówki rośnie z roku na rok, więc sprzedajemy więcej niż 2 lata temu.
Według Carlosa Esteve, chociaż ceny pod koniec sezonu były nieco za niskie, popyt odpowiada i stale rośnie. „Podaż na całym świecie jest bardzo duża, a rynek jest zawsze zaopatrywany z różnych źródeł, pozostawiając mniej luk produkcyjnych, co ułatwia regularną konsumpcję przez cały rok. To pomaga konsumentowi lepiej zapoznać się z produktem i spożywać go bardziej regularnie, co daje korzyść wszystkim producentom ze wszystkich krajów. W Hiszpanii owoce są już na półkach wszystkich sieci supermarketów przez 12 miesięcy w roku, chociaż pod względem ilości nadal pozostają daleko w tyle za innymi krajami Europy Środkowej i Północnej.”
Rok z mniejszą produkcją malin i mniejszą konkurencją ze strony Maroka
Ogólnie rzecz biorąc, był to rok z mniejszą produkcją malin w porównaniu z poprzednim sezonem ze względu na zmniejszenie areału. „Podaż i popyt utrzymywały się w równowadze przez większą część sezonu, z wyjątkiem maja, kiedy zbiera się większość powtarzających się odmian. Były wtedy dwa trudne tygodnie na poziomie komercyjnym, chociaż generalnie w pozostałej części tego roku w niektórych momentach wystąpiły nawet niedobory produktów” – powiedział Carlos Esteve.
Jeśli chodzi o rywalizację z Marokiem, która w ubiegłym roku była dość zacięta, w tym sezonie Maroko wydaje się mieć mniejszą produkcję. „W tym roku presja ze strony marokańskiej podaży była mniejsza. Naprawdę trudno jest uprawiać maliny na eksport w tym kraju, biorąc pod uwagę utrudnioną odległość i logistykę, ponieważ jest to delikatny produkt o bardzo krótkim terminie przydatności do spożycia.”
Kryzys dyplomatyczny między Hiszpanią a Marokiem może wywołać niedobory siły roboczej
Sektor jagodowy Huelvy ma coraz większy problem ze znalezieniem zbieraczy. „W tym roku znowu mieliśmy trudności ze znalezieniem wystarczającej liczby zbieraczy. W rzeczywistości są hodowcy, którzy nie byli w stanie zebrać niektórych produktów, ponieważ nie mieli wystarczającej liczby pracowników. Dzięki temu, że w tym roku nie doszło do nakładania się odmian, daliśmy radę, ale przewidujemy przyszłość z coraz większymi trudnościami, jeśli ten trend się utrzyma. Wielu hodowców zdaje sobie sprawę, że lepiej zatrudnić więcej pracowników na początku sezonu, bo choć w tym okresie nie jest to konieczne, zapewnia wystarczającą liczbę pracowników na końcowych etapach, kiedy jest to najbardziej potrzebne.”
Kryzys dyplomatyczny między Hiszpanią a Marokiem tylko pogłębił niepokój. „Około 50 procent pracowników zatrudnionych do kampanii jagodowych pochodzi z Maroka. Ostatnie incydenty, które pogorszyły stosunki między dwoma krajami, miały już miejsce pod koniec sezonu, ale ważne jest, aby rozwiązać ten problem przed startem następnego. Na szczęście stowarzyszenia zawodowe już pracują nad programami sprowadzającymi pracowników z krajów Ameryki Łacińskiej, takich jak Honduras, Kolumbia czy Ekwador.
Hiszpania – owoce jagodowe tanieją
