Hiszpania – produkcja owoców jagodowych spowolniła
Chociaż hiszpańska prowincja Huelva nie doświadczyła obfitych opadów śniegu, takich jak w innych częściach Hiszpanii, zimno spowodowane burzą Filomena pozostawiło również swoje piętno na wybrzeżu, gdzie produkcja owoców jagodowych zwalnia, zwłaszcza truskawek i malin. Zbiór tych owoców rozpoczął się w połowie grudnia ubiegłego roku i jak dotąd „był na dość zaawansowanym etapie.”
Według Sekretarza Generalnego Związku Drobnych Producentów Rolnych (UPA) w Huelvie, Manuela Piedry, niskie temperatury „spowalniają” wzrost i rozwój rośliny, a brak słońca „opóźnia” dojrzewanie owoców. Piedra powiedział, że spodziewane w najbliższym okresie mrozy mogą spowodować jeszcze więcej problemów, „biorąc pod uwagę ryzyko „spalenia” kwiatów. Fakt, że uprawy są pod plastikiem, nie gwarantuje w stu procentach, że nie będą one tym dotknięte.”
Jeśli chodzi o transport i marketing, sekretarz UPA Huelva powiedział, że ciężarówki utknęły w ciągu weekendu na hiszpańskich drogach w wyniku burzy snieznej, powodując opóźnienia w wysyłce owoców, które były już w drodze do celu. W tej fazie kampanii owoce są przeznaczone głównie na rynek krajowy, a niewielkie ilości wysyłane są do takich krajów jak Wielka Brytania, Niemcy czy Francja.
Jednak te problemy nie odbiły się negatywnie na jakości produktu, który „może pozostawać w idealnym stanie wewnątrz chłodni przez 5 do 6 dni przy średniej temperaturze od 4 do 5 stopni Celsjusza.”
Przyjazd 500 marokańskich pracowników tymczasowych zawieszony
Podróż, którą 500 marokańskich pracowników tymczasowych powinno było odbyć w tę środę, aby pracować w kampanii jagodowej w Huelvie, została zawieszona na wniosek rządu Maroka. Zostało to potwierdzone przez Sekretarza Generalnego UPA-Huelva, który wyjaśnił, że wspomniane zawieszenie było motywowane wnioskiem złożonym przez władze marokańskie do ich hiszpańskich odpowiedników. W Maroko był to poniedziałek, święto państwowe, w związku z czym władze Maroka nie mogły zagwarantować wykonania testów PCR co najmniej 72 godziny przed podróżą pracowników tymczasowych.
Jednak podróż zaplanowana na piątek, 15 stycznia, nadal ma się odbyć, więc z 1000 pracowników tymczasowych, którzy mieli przybyć w tym tygodniu do Huelvy, ostatecznie przyjedzie tylko połowa.
