Holandia - cebula jeszcze jest i rozwój sytuacji nie jest przesądzony
Na holenderskim rynku cebuli dzieje się dużo, ale trudno znaleźć w tym wszystkim wyraźny kierunek. Zależy to po prostu od tego, z kim się rozmawia i, co równie ważne, jaki jest jego interes. Wspólnym mianownikiem wielu wypowiedzi jest nadmierna presja w handlu, ale poza tym każdy ma swoje pomysły na to, co się dzieje, jak to interpretować i w którą stronę idzie rynek.
O tym, że w handlu w gospodarstwie nie jest zbyt pracowicie, świadczą regionalne targi. Middenmeer zakończyło działalność w tym sezonie, pozostawiając jedynie Emmeloord. Kilku sortowaczy ma obecnie dość kosztowną pracę, której starają się pozbyć jak najszybciej bez szkody. Jest to zresztą tylko średnio udane. Cebula do sortowania, która obecnie kosztuje więcej niż cebula w workach, z pewnością nie jest rzadkim zjawiskiem wśród firm sortujących. Firmy nie posiadające żadnych lub mająca bardzo małe zapasy również nie bardzo chce już budować te zapasy. Zmierzamy do końca kwietnia i jakość staje się coraz większym ryzykiem, a podaż dobrej cebuli z zagranicy tylko rośnie. Jeśli ktoś potrzebuje jeszcze jakiejś cebuli na później, to lepiej kupić do tego czasu trochę więcej - argumentują jednak niektórzy sortowacze.
Problemy z jakością tworzą jednak pewną przymusową podaż na rynku. Te zaś gładko trafiają do Polski po cenach (około 50 euro), za które w innych latach plantator wyskoczyłby w powietrze. Teraz jest tylko kwaśne uczucie, gdy widzi się, jak mija 100 euro. I nie pozostaje to bez konsekwencji dla rynku cebuli. Są pewne sztuczki stosowane przez niektórych, by na takich partiach zarobić dodatkową marżę. To, co zostaje, często nie jest najwyższej jakości, ale jest to coś, co przy odpowiedniej cenie można sprzedać. Według niektórych sortowaczy, nie pomaga to reputacji holenderskiej cebuli jako produktu wysokiej jakości i w ten sposób utrudnia sprzedaż na całym obszarze.
Wysokie ceny są najlepszym lekarstwem na wysokie ceny
Tym, o czym również dużo się mówi, jest cebula sprowadzana spoza Europy. Stosunkowo wysokie ceny przyciągają zainteresowanie dostawców, którzy normalnie nie wysyłają lub wysyłają mało cebuli do naszych regionów. Przez długi czas kilku sortowaczy utrzymywało, że to raczej nie jest problem, bo rynek europejski jest bardzo napięty i wolimy, żeby brakowało nam cebuli, niż żeby coś zostało. Jednak nie słyszy się już tego rozumowania zbyt często. Teraz słyszy się, że firmy sortujące stara się na to nastawić, aby skończyć bieżący sezon na tyle, na ile to możliwe z bieżącymi zapasami.
Pod tym względem problem może być jeszcze w ogonie sezonu cebulowego. Stosunkowo chłodna wiosna nie spowodowała na razie większych problemów. Jeśli temperatury znów się podniosą i spadnie jakiś poważny wolumen, to rynek może po prostu wykonać szalony skok w górę. Niewykluczony jest również ruch w dół. Jeśli popyt spadnie jeszcze trochę (powiedzmy poniżej 10.000 ton na tydzień) - co zdarza się częściej pod koniec sezonu - to może się zdarzyć, że niektórzy sortowacze przestraszą się i zaczną naciskać. Plantatorzy, handlowcy, firmy sortujące i spekulanci mają tendencję do kierowania się głównie własnym interesem.
Notowania DCA cebuli w workach nie robiły w minionym tygodniu żadnych dziwnych skoków. Generalnie sprzedaż kalibrów małych i średnich jest nieco bardziej powolna, a popyt jest głównie na grubą cebulę. Średnia cena cebuli workowanej pozostaje w dużej mierze taka sama jak w zeszłym tygodniu, z wciąż bardzo dużą rozpiętością.
Cebula workowana 35-50 mm: 70 euro/100 kg (-3,4 proc.);
Cebula workowana 45/65 i 50/70 mm: 80 euro/100 kg (0 proc.);
Cebula workowana 60-80 mm: 83 euro/100 kg (+1,2 proc.);
Cebula workowana +80 mm: 87 euro/100 kg (+1,2 proc.).
giełda Emmeloord
Towar z 30-60 proc. zawartości cebuli grubszej
bez zmian 67,50 euro/kg (0 proc.),
Towar z 60 proc. zawartości cebuli grubszej
bez zmian 69,50 euro/100 kg (-0,7 proc.).
czytaj dalej
Wznowienie wzrostu cen na ukraińskim rynku cebuli
Ukraiński analityk przewiduje spadek cen cebuli od połowy maja
czytaj dalej
