Z naszych danych korzystają instytuty, ministerstwa, sieci handlowe dołacz i Ty!

Kup teraz abonament!

Holandia - różnice w jakości utrudniają handel cebulą

Pogoda współpracuje dość dobrze przy zbiorach cebuli w Holandii, ale nawet po 39. tygodniu jest jeszcze trochę do zrobienia. Pomimo stosunkowo późnej pory roku, jakość niekoniecznie jest zła. Kolor może być nieco gorszy, ale wciąż jest dużo dobrej cebuli. Są jednak plantatorzy, którzy dostarczają cebulę bardzo wątpliwej jakości. W nadchodzących tygodniach może ich czekać niemiłe przebudzenie. Zwłaszcza jeśli zawiera kwas lub fusarium i nie uda im się jej wysuszyć, nie ma dla nich żadnego rynku. Polski przemysł, który w zeszłym sezonie osiągnął bardzo wysoki popyt,  teraz też jest w nastroju do kupowania, ale na bardzo odmiennym pułapie cenowym.

To, że cebula potanieje w nadchodzących tygodniach, można nazwać niemal pewnikiem. To sprawia, że gracze, handlowcy i spekulanci są ostrożni. "Po prostu poczekaj kilka tygodni, aż cebula dobrze wyschnie, a potem zobacz, co jest w szopie" - mówi kilku kupujących. Co więcej, niektórzy kupujący byliby skłonni coś kupić , ale popyt i ceny ofertowe często znacznie się od siebie różnią. Przy 40 euro w listopadzie, producent chce, ale sortownia nie. Z kolei przy 40 euro w marcu, sortowacz będzie zainteresowany, ale znów nie uda się pozyskać rolnika. Nawiasem mówiąc, większość graczy na rynku cebuli zgadza się, że prawdopodobnie nadal będą możliwości handlu. Ale wiele zależy od tego, co wydarzy się w nadchodzących tygodniach. Pieniądze z pierwszej cebuli wysłanej do Afryki w tym sezonie powinny już napływać, ale czy tak się stanie? A co się stanie z kiepską holenderską cebulą, czy wkrótce zniknie ona z rynku, czy też nadal będzie na nim funkcjonować?

Dodatkowa praca musi być opłacana
Obecnie sortowacze nie muszą polegać na pracy przy workowaniu. Jeśli jest statek do Afryki, jest więcej pracy, ale poza tym dla wielu firm jest to teraz głównie praca z cebulą luzem do kontenerów. Niekoniecznie jest to zła rzecz, ale wymaga pewnego dostosowania po kilku sezonach z ogromnymi danymi eksportowymi w tym okresie. Sprytne przesunięcie rozmiarów w celu optymalizacji zwrotów i poświęcenie wystarczającej uwagi sortowaniu i przygotowaniu robi różnicę w tym, co pozostaje na dole linii. Nieco drobniejsza partia, która w zeszłym roku trafiłaby prosto do Polski, jest teraz ponownie chwytana przez holenderskich sortowaczy. Przy odrobinie większej marży jest na to miejsce.

Cebula w workach w notowaniu DCA pozostaje pod pewną presją. W zależności od klientów firmy sortującej, istnieje pewne przesunięcie rozmiarów. Jeden może uzyskać plus zarówno na średnich, jak i trojaczkach (czyli na drobniejszej cebuli), sortując po 50-70, a następnie po prostu zaakceptować fakt, że z partii nie wychodzi prawie żadna gruba, podczas gdy inny chce grubej, a następnie po prostu ustępuje na trojaczkach. Podsumowując, średnia cena worka wynosiła w 39. tygodniu około 45 euro.

Notowania DCA:

Cebula workowana 35-50 mm: 42 euro/100 kg; (-3,4 proc.);

Cebula workowana 45/65 i 50/70 mm: 45 euro/100 kg (-4,4 proc.);

Cebula workowana 60-80 mm: 47 euro/100 kg (-2,1 proc.);

Cebula workowana +80 mm: 49 euro/100 kg (-3,9 proc.).

Notowania giełdowe:

Giełda Goes

Towar z 30-60 proc. zawartości cebuli grubszej
31,5 euro/kg (0 proc.),
Towar z 60 proc. zawartości cebuli grubszej
33,5 euro/kg (0 proc.).

Giełda Middemeer

Towar z 30-60 proc. zawartości cebuli grubszej
33 euro/kg (0 proc.),
Towar z 60 proc. zawartości cebuli grubszej
33 euro/kg (0 proc.).

Giełda Emmeloord

Towar z 30-60 proc. zawartości cebuli grubszej
31 euro/kg (0 proc.),
Towar z 60 proc. zawartości cebuli grubszej
33,5 euro/100 kg (0 proc.).

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE